3 z 7
Poprzednie
Następne
Ryby, choć jak wiadomo nie mają głosu, czują ból tak samo jak inne stworzenia
Sklepy wycofują się ze sprzedaży żywych karpi
W ubiegły wtorek strażnicy miejscy zostali pilnie wezwani na targowisko przy ul. Chełmińskiej. Interwencja dotyczyła żywych ryb, które sprzedawca trzymał niemal bez wody.
- Nie chodziło o karpie, ale o inne ryby słodkowodne. Strażnicy potwierdzili, że sprzedawca łamie prawo. Już w trakcie interwencji dolał on wody do pojemnika z rybami - mówi Wojciech Swinarski, naczelnik Wydziału Dzielnicowych Straży Miejskiej w Toruniu. - Kiedy funkcjonariusze przyszli na rekontrolę okazało się, że mężczyzna w ogóle wycofał się ze sprzedaży żywych ryb, zrezygnował z tego.
Zobacz też:
Morsy w Zalesiu na mikołajki
Bieg mikołajów. Będą utrudnienia w ruchu
Śmierć Kacperka ze Steklina. Bulwersująca sprawa