Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rząd "odmraża" gospodarkę. Przedsiębiorcy biorą sprawy w swoje ręce. Pomimo zakazu w poniedziałek otworzą się siłownie

Maciej Badowski
Maciej Badowski
Pomimo obowiązujących restrykcji, w poniedziałek rano swoją działalność ma wznowić około 1,7 tys siłowni i klubów fitness.
Pomimo obowiązujących restrykcji, w poniedziałek rano swoją działalność ma wznowić około 1,7 tys siłowni i klubów fitness. Wojciech Matusik/ Polska Press
W czwartek podczas konferencji prasowej minister zdrowia poinformował, że dotychczasowe obostrzenia związane z pandemią kornawirusa zostaną z nami co najmniej do 14 lutego, z niewielkimi wyjątkami. - Otwarcie handlu nie stanowi wystarczającej odpowiedzi na narastające zagrożenie gospodarczym kryzysem- uważa ZPP. Warto dodać, że według wstępnego szacunku GUS polska gospodarka w 2020 roku skurczyła się o 2,8 proc.

- Decyzja którą podjęliśmy sprowadza się w pewnym zakresie do przedłużenia zasad bezpieczeństwa. Ten etap odpowiedzialności będzie obowiązywać do 14 lutego, po czym podejmiemy kolejne decyzje – poinformował w czwartek podczas konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski. Jednocześnie dodał, że od poniedziałku 1 lutego otwarte zostaną sklepy w galeriach handlowych oraz zniesione zostaną godziny dla seniorów.

Jak na te informacje zareagował biznes? Przedsiębiorcy i eksperci nie kryją rozczarowania. - Nasze głębokie zdziwienie budzi argumentacja wykorzystana przez pana ministra na poparcie utrzymania ograniczeń- zauważa w swojej opinii Związek Przedsiębiorców i Pracodawców. Ich zdaniem "kluczowymi przesłankami branymi pod uwagę przy podejmowaniu decyzji o restrykcjach wydaje się kształtują de facto rządy innych państw".

Związek zauważa, że pod uwagę nie jest brana "liczba zachorowań w Polsce, wydolność krajowego systemu opieki zdrowotnej, czy sytuacja gospodarcza i zdolność do przetrwania firm". - Kontynuację lockdownu uzasadniać mają głębokie restrykcje w krajach ościennych i znacznie trudniejsza od naszej sytuacja epidemiczna w niektórych miejscach w Europie- napisano.

- Opieranie polskiej polityki antyepidemicznej na wzorcach zaczerpniętych z państw takich, jak Francja, czy Niemcy, wiąże się z ryzykiem zmarnowania gospodarczego wysiłku ostatnich lat- napisano. Dlaczego? Zdaniem ZPP niektóre państwa w Europie stać na utrzymywanie długotrwałego lockdownu, bez ryzykowania istotnym spadkiem poziomu życia. Z kolei kraje takie jka Polska "muszą racjonalnie kalkulować koszty podejmowanych decyzji, uwzględniając ekonomiczne i społeczne konsekwencje utrzymywania gospodarki w zamknięciu".

Związek w swojej opinii krytycznie ocenia wprowadzoną w listopadzie zeszłego roku "mapę drogową luzowania obostrzeń" z której jednak się wycofano, ponieważ "była ona oparta na jednym wskaźniku- średniej dziennej liczby zachorowań". Zwiazek pyta po co była wprowadzana i przedstawiana przedsiębiorcom, skoro "przedstawiciele kluczowych ośrodków decydujących o podejmowanych w ramach walki z epidemią działaniach, uważają ją za niedoskonałą".

ZPP pozytywnie ocenia fakt otwarcia handlu w galeriach handlowych oraz rezygnację z „godzin dla seniorów”. Jednocześnie zwraca uwagę, że "rząd w dalszym ciągu nie przedstawił racjonalnej i jasnej strategii wychodzenia z lockdownu". - Przedłużanie ograniczeń w dwutygodniowych cyklach zupełnie pozbawia przedsiębiorców poczucia pewności prawnej- dodano. Na koniec zaapelowano do rządzących o przygotowanie i zaprezentowanie planu wycofywania restrykcji gospodarczych.".

Branża fitness nie może czekać. Kluby i siłownie będą się otwierać od poniedziałku

Pomimo obowiązujących restrykcji, w poniedziałek rano swoją działalność ma wznowić około 1,7 tys siłowni i klubów fitness, co stanowi blisko 60 proc. tego typu punktów w naszym kraju- informuje portal Rzeczpospolita.

Tomasz Napiórkowski, założyciel Polskiej Federacji Fitness (PFF) cytowany przez portal mówi, że "to walka o wszystko. Nie mamy nic do stracenia". Napiórkowski tłumaczy, że akcja odmrażania branży jest dobrze przygotowana, PFF zawarła umowy z 30 kancelariami prawnymi, które będą pomagać przedsiębiorcom w przypadku kontroli policji i sanepidu.

"Rz" informuje ponadto, że siłownie i kluby fitness, które będą się otwierały od 1 lutego, mają przestrzegać zasad opracowanego przez PFF reżimu sanitarnego, który federacja przedstawiła przed kilkoma dniami urzędnikom Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Napiórkowski miał twierdzić, że "przedstawiciele GIS pozytywnie ocenili opracowany przez branżę reżim sanitarny". - Jest on nawet bardziej rygorystyczny niż ten wprowadzony latem przez rząd- napisano.

Ciężką sytuację branży potwierdzają najnowsze informacje Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej, z których wynika, że centra i kluby fitness oraz siłownie rozpoczynają 2021 rok z zadłużeniem sięgającym ponad 7,7 mln zł. W niewiele lepszej kondycji finansowej są trenerzy i instruktorzy. Prowadzący zajęcia sportowe do oddania mają obecnie 6,4 mln zł. W 2020 r. łączne należności branży wzrosły niemal o jedną czwartą.

- Szczególnie dotkliwy dla branży musiał być lockdown na ich usługi na przełomie roku. Styczeń był zazwyczaj miesiącem największego obłożenia klubów i przypływu klientów zmobilizowanych postanowieniami noworocznymi. W lutym następował zwykle spadek zadłużenia- tłumaczy Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej SA.

Restauracje otwarte dopiero w maju?

W środę rano prezes PFR Paweł Borys zasugerował, że restauracje powinny zostać otwarte dopiero w maju. - Dalsze utrzymywanie ograniczeń w sektorze gastronomicznym spowoduje, że straty restauratorów będą dla wielu nie do odrobienia- tłumaczy w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press ekspert.

- Po 3 miesiącach od wprowadzenia ograniczeń w działalności firm gastronomicznych do wydawania posiłków na wynos, zdecydowana większość z nich nie osiąga obrotów, które byłyby w stanie pokryć zarówno stałe koszty, jak i wynagrodzenia pracowników. Według naszych szacunków, z końcem ubiegłego roku suma długów w branży mogła przekroczyć już 700 mln zł - tłumaczy w rozmowie z AIP Jan Enno Einfeld, dyrektor zarządzający Finiata Group.

[polecane[21203723[/polecane]

Jak wyjaśnia, już co piąta firma szacuje swoją wytrzymałość zaledwie do około miesiąca. - Wstrzymanie otwarcia gastronomii do maja może skutkować, że liczba 7 tys. firm gastronomicznych, które upadły w zeszłym roku, podwoi się już w pierwszej połowie roku- podsumowuje.

Pierwsza recesja w polsce od 30 lat

Według GUS szacunkowy spadek PKB Polski w 2020 roku wyniósł 2,8 proc. Jest to najgorszy wynik od początku lat 90. Potwierdzają to złe nastroje przedsiębiorców, jedna trzecia z nich ocenia miniony rok negatywnie pod względem finansów i rozwoju firmy, to dwa razy więcej niż 2019- wynika z danych danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz BIK.

Jak się okazuje, szczególnie trudnymi dla przedstawicieli MŚP momentami 2020 był początek pandemii. Przez rok firmom przybyło ponad 1,23 mld zł (4 proc.) płatności przeterminowanych powyżej 30 dni, na minimum 500 zł u jednego wierzyciela.

W badaniu przeprowadzonym na zlecenie BIG InfoMonitor, aż 69 proc. przedsiębiorców przyznaje, że w minionym roku miało kłopoty z utrzymaniem płynności finansowej. To wynik ponad dwukrotnie wyższy niż rok temu. Niemal połowa tych firm deklaruje, że problemy te stanowiły zagrożenia dla utrzymania działalności firmy. Źródła tej sytuacji także łączone są z pandemią koronawirusa. Różnego rodzaju ograniczenia oraz restrykcje utrudniały bowiem biznesowi normalne funkcjonowanie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rząd "odmraża" gospodarkę. Przedsiębiorcy biorą sprawy w swoje ręce. Pomimo zakazu w poniedziałek otworzą się siłownie - Portal i.pl

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska