Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzecznik liczy więźniów

Waldemar Piórkowski
Waldemar Piórkowski
Jakie jest faktyczne przeludnienie w zakładach karnych i aresztach śledczych? Rzecznik praw obywatelskich twierdzi, że większe niż podaje Służba Więzienna. Chce zmiany metody liczenia osadzonych.

Jakie jest faktyczne przeludnienie w zakładach karnych i aresztach śledczych? Rzecznik praw obywatelskich twierdzi, że większe niż podaje Służba Więzienna. Chce zmiany metody liczenia osadzonych.

<!** Image 3 align=none alt="Image 188562" sub="Rzecznik praw obywatelskich chce zmiany sposobu liczenia osadzonych [Fot.: Adam Zakrzewski]">Pewne koloryzowanie statystyk wykazały - zdaniem rzecznika - przeprowadzone w marcu tego roku wizytacje pracowników zespołu „Krajowy Mechanizm Prewencji”, funkcjonującego w ramach RPO. A jego powodem jest zarządzenie dyrektora generalnego Służby Więziennej z 30 stycznia 2012 roku o tym, że pojemność jednostek penitencjarnych oblicza się sumując pojemność wszystkich pomieszczeń mieszkalnych wchodzących w skład budynków zakwaterowania skazanych. Wlicza się w nie także cele izolacyjne oraz izby chorych, gdzie przecież osadzeni powinni przebywać tylko czasowo i nie są to stałe miejsca ich zakwaterowania.

<!** reklama>Choć wizytatorzy z ramienia RPO stwierdzili, że w wielu zakładach karnych i aresztach śledczych istnieje praktyka wykorzystywania jako cel mieszkalnych izb chorych, cel przejściowych, cel do wykonywania kary dyscyplinarnej umieszczenia w celi izolacyjnej oraz cel przeznaczonych dla skazanych stwarzających poważne zagrożenie społeczne albo poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa zakładu penitencjarnego.

- Funkcjonujący w oparciu o wskazane zarządzenie sposób obliczania pojemności jednostek przyczynia się do powstania problemów dwojakiego charakteru - czytamy w piśmie, które rzecznik praw obywatelskich skierował do dyrektora generalnego Służby Więziennej w Warszawie. - Po pierwsze, powoduje, iż miejsca zakwaterowania osadzonych w izbach chorych, celach izolacyjnych oraz celach dla skazanych zakwalifikowanych jako stwarzający poważne zagrożenie społeczne albo poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa zakładu nie są wykorzystywane zgodnie z przeznaczeniem. Po drugie, obliczanie pojemności jednostek penitencjarnych we wskazany sposób nie odzwierciedla faktycznego stanu zaludnienia zakładów karnych i aresztów śledczych.

Jak informuje rzecznik w piśmie do dyrektora SW, według takiej metody obliczania w marcu przeludnienie w zakładach penitencjarnych Polski wyniosło średnio tylko 0,2 procent. Zapewne byłoby większe, gdyby przyjąć proponowaną przez rzecznika zmianę metody liczenia. Chodzi o przyjęcie zasady, zgodnie z którą obliczanie pojemności jednostek penitencjarnych dokonywane byłoby w oparciu jedynie o miejsca zakwaterowania w oddziałach mieszkalnych, z wyłączeniem miejsc w izbach chorych, celach izolacyjnych i innych specjalnych pomieszczeniach.

- Zmniejszenie poziomu zaludnienia jednostek penitencjarnych nie może być jednak dokonywane w drodze technicznego zabiegu związanego z określonym sposobem obliczania pojemności zakładów karnych i aresztów śledczych - ocenia rzecznik praw obywatelskich.

Jednocześnie podkreśla, iż walka z przeludnieniem jednostek penitencjarnych nie może być wyłącznym zadaniem Służby Więziennej. Zależy przede wszystkim od zmiany polityki karnej państwa.


Warto wiedzieć

Więcej osób za polskimi kratami

Rzecznik praw obywatelskich zauważa również, iż od grudnia ubiegłego roku do lutego tego roku liczba osadzonych w aresztach śledczych i więzieniach zwiększyła się o prawie 4 procent.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska