[break]
W wyszukiwarkę wpisaliśmy „Książeczkę sanepidowską sprzedam” i zalały nas oferty. Wszyscy oferowali książeczkę prawie od zaraz, z oryginalną pieczątką lekarza i wpisami o przejściu badań. W tym tych najważniejszych - na nosicielstwo pałeczek Salmonelli i Shigielli. Prawidłowo badania takie wykonuje się kilka dni, trzykrotnie oddając próbki kału. Całość, czyli badania plus wizyta u lekarza medycyny pracy, kosztują nieco ponad 100 zł.
Książeczka jest wymagana do każdej pracy w gastronomii, stąd latem popyt rośnie. Młodzież chce jej szybko i tanio. - Ma pani znajomego w Warszawie? To świetnie. Odbierze książeczkę w poniedziałek przed południem - instruuje kobiecy głos z ogłoszenia, z dzielnicy Włochy w stolicy - Są aktualne badania, jest pieczątka lekarza. A że warszawskiego? Nie ma rejonizacji w tym zakresie. Ale jak się pani boi, to zrobimy książeczkę założoną rok temu i powie pani, że wtedy mieszkała u nas.
Taką fałszywkę wystarczy odebrać, wpisać swoje dane i już można pracować w gastronomii. Pracodawcy rzadko sami wyłapują oszustwo. - To groźne sytuacje - ostrzega Hanna Wolska, inspektor sanitarny w Toruniu. - Zatrudniony w gastronomii bezobjawowy nosiciel pałeczek Salmonelii i Shigielli może stanowić źródło zakażenia i przyczynę wystąpienia zatruć pokarmowych u konsumentów, zwłaszcza w przypadku przygotowywania dań nie poddawanych obróbce termicznej i przy braku zachowania podstawowych zasad higieny.
Dodajmy, że za fałszerstwo lub posługiwanie się lewym dokumentem grozi do 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?