Serial pod tytułem "Reanimacja dworca Toruń Północ" trwa już od 15 lat. Przez ten czas nazbierało się już tyle rocznic, że naprawdę nie trzeba długo szukać, aby jakąś uczcić wracając do tematu. Dowód? Proszę bardzo:
- Dziewiątego września 2020 roku zawarto umowę z PKP w sprawie nieodpłatnego przekazania nieruchomości na rzecz Gminy Miasta Toruń z przeznaczeniem na cele związane z inwestycjami infrastrukturalnymi służącymi wykonywaniu zadań własnych w dziedzinie transportu - przypomina Marcin Centkowski, rzecznik prezydenta Pawła Gulewskiego. - Nieruchomość została przekazana w administrowanie Zakładowi Gospodarki Mieszkaniowej w Toruniu, który dokonał uprzątnięcia terenu i zabezpieczenia wejść. Czynności te są powtarzane cyklicznie bądź realizowane na zgłoszenie służb patrolowych.
W tym roku mija również 115 rocznica budowy dworca, zaś w przyszłym będziemy świętowali 115-lecie otwarcia linii kolejowej do Czarnowa, oraz 10 rocznicę deklaracji ówczesnych władz Torunia dotyczących przejęcia kolejowej nieruchomości. Przenosząc wzrok z kalendarza na budynek przypomnijmy, że gdy w 2009 roku po raz pierwszy zaapelowaliśmy do Polskich Kolei Państwowych, aby znalazły nowego gospodarza dla niepotrzebnej kolejarzom nieruchomości, wewnątrz były jeszcze drzwi, okienko kasowe, piec... Chociaż chętnych nie brakowało, koleje niespecjalnie były zainteresowane wydzierżawieniem budynku. W pustostanie doszło do kilku pożarów i dziś jest to ruina. Jak na ironię, dzięki dewastacjom spod tynku wyłonił się napis z nazwą stacji oraz fragment szkieletowej konstrukcji budynku.
Dla porządku dodajmy jeszcze, że wiosną 2022 roku chęć przejęcia dworca i jego rewitalizacji zadeklarował samorząd województwa. Procedury ruszyły, ale nie gnały coraz prędzej.
- Faktycznym właścicielem nieruchomości samorząd województwa stanie się, kiedy zakończone zostaną wszelkie procedury administracyjne, na które umówiły się strony - wyjaśniał na naszych łamach sekretarz województwa Marek Smoczyk w maju tego roku. - Po formalnym przejęciu nieruchomości opracowany zostanie program funkcjonalno-użytkowy obiektu, który będzie podstawą do przeprowadzenia tam prac konserwatorskich. Trwają trójstronne rozmowy między Urzędem Miasta Torunia, Urzędem Marszałkowskim i Polskimi Kolejami Państwowymi S.A. dotyczące przekazania nieruchomości. Po stronie UMT leży uzyskanie zgody PKP S.A. na przekazanie Dworca Północ.
Wtedy pisaliśmy o dworcu, ponieważ społecznicy z Chełmińskiego Przedmieścia, Wrzosów i Kujawsko-Pomorskiego Stowarzyszenia Rozwoju Transportu uporządkowali teren stacji, a puste donice obsadzili roślinami. W ubiegły weekend do dworca dotarła wycieczka rowerowa zorganizowana z okazji święta Chełmińskiego Przedmieścia. Na miejscu okazało się, że po tamtych porządkach w zasadzie nie ma śladu. W fasadzie dworca znów pojawiła się dziura, a donice są pełne "tulipanów", czyli rozbitych butelek. Czy w tym tunelu pojawi się jakiekolwiek światełko?
- Prowadziliśmy z Polskimi Kolejami Państwowymi SA wiele rozmów i spotkań w sprawie zasad przejęcia toruńskiego Dworca Północ. Ich efektem jest wypracowanie ostatecznej treści trójstronnego porozumienia, między PKP SA, Gminą Miasta Toruń i Województwem Kujawsko-Pomorskim, określającego wstępne warunki przekazania dworca samorządowi województwa - informuje Leszek Furman, kierownik Biura Mienia w Urzędzie Marszałkowskim. - Dokument zostanie w najbliższym czasie podpisany przez każdą ze stron, co otworzy Miastu Toruń drogę do faktycznego przekazania nam nieruchomości.
Poznaj ciekawe grupy lokalne na Facebooku:
Koniec hotelu Marriott w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?