- Początek jest naprawdę znakomity - ocenia Jan Wyrowiński, przewodniczący Rady Fundacji Generał Elżbiety Zawackiej.
Film o legendarnej toruńskiej cichociemnej zaczynałby się od sceny nakręconej w Olsztynie, gdzie w czasach stalinowskich „Zo” pracowała jako nauczycielka. Elżbieta Zawacka wraca z pracy, otwiera drzwi, wchodzi do mieszkania i w tym momencie z ciemności wyłania się trzech funkcjonariuszy bezpieki, którzy czekali, aby ją aresztować. Tak filmową opowieść postanowił rozpocząć Maciej Słowiński. Autor jednego z 40 zarysów scenariusza, jakie trafiły do Torunia po tym, gdy Urząd Marszałkowski przeznaczył 60 tysięcy złotych dla tego, kto historię generał Zawackiej opowie najciekawiej.
Komisja oceniająca propozycje przeczytała 36 szkiców, najwięcej punktów otrzymał właśnie zarys sporządzony przez Macieja Słowińskiego.
- Myślę, że zrobiliśmy pierwszy krok do tego, aby powstał film o generał Elżbiecie Zawackiej - cieszy się Dorota Zawacka-Wakarecy, dyrektor fundacji.
- Jestem przekonany, że jest to postać, która przez swoje heroiczne życie zasłużyła na bardzo dobry film - szefowej fundacji wtórował wicemarszałek Zbigniew Ostrowski. - Jestem też przekonany, że pan Maciej Słowiński dostarczy bardzo dobry scenariusz.
Trailer filmu „Emisariuszka” o gen. Elżbiecie Zawackiej:
Główny bohater czwartkowego spotkania w siedzibie fundacji przy ulicy Podmurnej jest świadom ciężaru odpowiedzialności spoczywającej na jego barkach, wyobraźni i piórze.
- Mam napisać scenariusz jednego filmu, a tu mamy materiał na kilka filmów albo na dobry kilkusezonowy serial - mówił.
Wiemy, jak wygląda zarys początku akcji. Reszta ma być równie dynamiczna. Na przygotowanie scenariusza zwycięzca konkursu będzie miał rok. Przez ten czas w archiwum generał Elżbiety Zawackiej będzie częstym gościem.
Maciej Słowiński pisania uczył się w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej im. Leona Schillera w Łodzi.
„Gdy nie piszę, to czytam. Fascynuje mnie teoria scenariopisarstwa i staram się konsumować możliwie dużo książek z tej dziedziny - napisał na swojej stronie internetowej. - Gdy nie piszę to prowadzę konsultacje scenariuszowe, które postrzegam jako kreatywną, wielopłaszczyznową, wymagającą służbę na rzecz wsparcia procesu twórczego autorów. Gdy nie piszę to bawię się z trzyletnią córką, która jest wyborną nauczycielką emocji i inspirującą entuzjastką małych życiowych radości. Gdy nie piszę to pracuję w firmie telekomunikacyjnej. By móc robić to wszystko wyżej”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?