Ścieki w najdłuższym rezerwacie w Polsce? W nurcie Drwęcy ich zrzuty to codzienność
Na wniosek TPRD już w ubiegłym roku odbyła się kontrola. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska stwierdził nieprawidłowości, które miały zostać usunięte. Niestety, ścieki płyną dalej, a ich zapach czuć na moście kolejowym. Porównując zdjęcia i filmy, można zaobserwować, że po pierwsze ścieki odprowadzane są nadal pod dużym ciśnieniem i gołym okiem widać, że są nieoczyszczone. To, co uległo zmianie, to kształt rury. Za pomocą kolanek i krótszych elementów, wpuszczono ją o około dwa metry głębiej w nurt rzeki. Może to stanowić zagrożenie dla kajakarzy pływających po rzece. Rurę, jak widać na zdjęciu, obłożono kamieniami, więc zawęża koryto rzeki w tym miejscu, a duże ciśnienie, z jakim wyrzucane są nieczystości może doprowadzić do erozji dna Drwęcy.
Polecamy:
Trudne warunki mieszkaniowe. Tak mieszkają Polacy [szokujące zdjęcia];nf
Czy wiesz co znaczy klaper? Gwara toruńska [NOWY QUIZ] ;nf
Czy poradzisz sobie z pytaniami z Milionerów za 40 tys. złotych?;nf
Czy mnie jeszcze pamiętasz? Toruń z lat 70. w kolorze;nf