Rowerem w woj. opolskim. Gdzie w weekend 4 - 5 maja? Podpowiedzi jednodniowych wypraw

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
od 16 lat
Szukasz inspiracji na ciekawą trasą rowerową w woj. opolskim? Podpowiadamy, gdzie warto się wybrać. Przygotowaliśmy pomysły na trasy rowerowe. Są różne pod względem trudności czy długości, dzięki temu każdy może znaleźć coś dla siebie. Wspólnie z Traseo proponujemy Wam 10 tras na wyjazd rowerem w woj. opolskim. Co tydzień wybieramy inny zestaw. Sprawdź, jakie trasy rowerowe w woj. opolskim przygotowaliśmy na weekend.

Spis treści

Ścieżki rowerowe po woj. opolskim

We współpracy z Traseo wybraliśmy dla Was 10 tras rowerowych w woj. opolskim, które przetestowali inni rowerzyści. Wybierz najlepszą dla siebie.

Sprawdź wybrane trasy o różnym stopniu trudności. Spokojna wyprawa malowniczym szlakiem, a może coś szalonego i trudnego? W wybranych przez nas trasach każdy znajdzie coś dla siebie. Wybierz plan wycieczki i przygotuj się do wyjazdu.

Nim wyruszysz w drogę, sprawdź prognozę pogody. W sobotę 04 maja w woj. opolskim ma być od 12°C do 24°C. Nie powinno padać. W niedzielę 05 maja w woj. opolskim ma być od 12°C do 24°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi na różnych obszarach od 0% do 24%.

🚲 Trasa rowerowa: Na wieżę widokową Haj nad Sumperkiem

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 104,33 km
  • Czas trwania wyprawy: 7 godz. i 53 min.
  • Przewyższenia: 499 m
  • Suma podjazdów: 1 491 m
  • Suma zjazdów: 1 474 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca Januszek_44

Miała być niewinna wycieczka na widokową wieże Haj w okolicy Sumperka. Dzień zapowiadał się całkiem ładnie, nic tylko jechać. Dopiero koniec marca, więc szarży raczej nie planowałem. W Hanuszovicach skręcam w stronę Rudy Nad Moravu i dalej nawigacja prowadzi mnie w stronę miejscowości Sumperk. Od głównej drogi na samą wieżę prowadzi dość dobra szutrowa droga. Można także skorzystać z dobrze oznaczonego skrótu. Wieża czynna jest tylko okresowo, najczęściej w weekendy. Z samego szczytu ze względu na wysokie drzewa widoku na okolice raczej nie ma. Piękne widoki towarzyszą w trakcie dojazdu i zjazdu ze szczytu.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Wielka majówka , wielkie szaleństwo.

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 54,45 km
  • Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 46 min.
  • Przewyższenia: 532 m
  • Suma podjazdów: 887 m
  • Suma zjazdów: 878 m

Rowerzystom trasę poleca Januszek_44

Kolejny upalny dzień aż zachęca do opuszczania mieszkania i udania się przed siebie , gdziekolwiek aby dalej od domu. Napełniam bidony , pakuje banana i ruszam rowerem w kierunku zalewu w Nowej Morawie. Tu majówka trwa w najlepsze. Słońce , woda , piękne widoki.
Jadę dalej w kierunku Przełęczy Płoszczyna. Za Starą Morawą dostrzegam podążającego w ta samą stronę rowerzystę . Pomimo iż obiecałem sobie ,że to będzie spokojna jazda , naciskam na pedały i po kilkunastu minutach doganiam nieznajomego. Powitanie i chwila rozmowy. Jedzie z Kłodzka na Przełęcz Suchą w górach bialskich. Więc nasze drogi po kilkuset metrach się rozdzielają.
Na przełęczy spotykam kilka osób , rowerzyści , piesi. To dobre miejsce na rozpoczęcie wycieczki na Śnieżnik Kłodzki. Ja pędzę w kierunku Starego Miasta. Zatrzymuję się na chwile. Jak zwykle po lewej stronie widać Śnieżnik . Dziś jest jeszcze piękniejszy bo jeszcze ośnieżony. Cudowne uczucie , w oddali śnieg a tu ciepły wiaterek.
Przed wjazdem do Starego Miasta podjeżdżam jeszcze do pozostałości po wojennych umocnieniach. Takich pamiątek na tych terenach jest sporo.
Wjeżdżam jeszcze na chwile do Starego Miasta. Dziś tu spokojnie, czynne tylko restauracje, ruch niewielki , większość pewnie gdzieś na trasie.
Dalej podążam w kierunku Wielkiego Vrbna. Droga niemiłosiernie pnie się do góry, w końcu po około 8 kilometrach kończy się asfalt i dalej szutrowa droga prowadzi pod wyciągiem. Tu jest naprawdę ciężko i raczej trzeba rower pchać niż na nim jechać. Wieje przyjemny i czasem nawet chłodnawy wiatr. Po kilkunastu minutach docieram do Chaty Paprysek. Byłem tu już tyle razy , ale widok zawsze zapiera dech w piersiach. Przy okazji można tu dobrze zjeść , wypić piwo , czy mały rum. I jak zwykle polaków nie brakuje. Chwila odpoczynku i ruszam w kierunku granicy państwa i Bielic. Jeszcze nie tak dawno biegałem tu na nartach.
Droga pnie się dalej w górę , w kierunku lasu. Ze zdumieniem stwierdzam ,że tu jest jeszcze śnieg , początkowo tylko płaty śniegu , ale im głębiej w las tym więcej śniegu.
Dochodzę do takiego miejsca ,że poważnie zastanawiam się ,czy nie wrócić do Starego Miasta. Buty rowerowe mam już przemoczone o jakiejś jeździe nie ma co marzyć. Ale brnę dalej . Najgorsze jest to ,że nie poznaję drogi, o oznaczeń nie ma tu żadnych. Jak jest moja radość gdy w pewnym momencie kilkadziesiąt metrów przed sobą widzę idących naprzeciw mi rowerzystów. Więc i ja się przebiję .
Najpierw wyjeżdża dziewczynka około 8 lat, potem młody mężczyzna z podczepioną do roweru dwukółką w której jest małe dziecko. Wymieniamy grzeczności , informujemy się jak dalej na trasie. W międzyczasie dojeżdża do nas młoda kobieta. Rodzina w komplecie. Już miałem ruszać dalej , ale mnie olśniło. Pytam czy ta dziewczynka to Matylda. Tak Matylda. A więc spotykamy się po raz drugi.
Pierwszy raz , chyba dwa lata temu spotkałem Wojtka , bo ten mężczyzna tak ma na imię. Jechałem wtedy pierwszy raz tą trasą. Matylda miała może 5…6 lat . Jechała na małym rowerku w wysokich ciężkich butach. Pamiętam ,że miała rozciętą rękę ale trzymała się dzielnie . Potem czytałem gdzieś ,że wygrała zawody w MTB.
Miłe spotkanie , świat jest taki mały. Żegnamy się do następnego razu , na pewno będzie. Po kilkuset metrach śnieg się kończy , zaczyna się woda i błoto. I tu spotykam kilkanaście osób idących w stronę Papryska. Brodzą w błocie jak czaple. Dzieci bez butów na bosaka. Patrzę na znak „ Hranica” …myślę sobie , granica? Granica czego ? …..nie ważne codziennie pokonuje jakieś granice….mam nadzieję ,że nie była to granica głupoty.
Została już tylko droga przez lasek i będę w Puszczy Bialskie. Wyjeżdżam na trasę „Wielkiego Szengena” i widzę znajomego z podjazdu w Starej Morawie. Witamy się serdecznie jakbyśmy byli starymi kumplami a przecież poznaliśmy się parę godzin temu. On tnie jeszcze w kierunku Smerka a ja do domu.
No , cóż , piękna majówka , z małym akcentem zimowym i miłymi spotkaniami.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Kapliczka powodzian w Lądku Zdroju

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 46 km
  • Czas trwania wyprawy: 2 godz. i 52 min.
  • Przewyższenia: 276 m
  • Suma podjazdów: 520 m
  • Suma zjazdów: 518 m

Rowerzystom trasę poleca Januszek_44

Planowanie tras rowerowych w grudniu nie ma większego sensu . Planowałem wyjazd w kierunku przełęczy Płoszczyna a potem może Stare Mesto . Z każdym przejechanym kilometrem spadała temperatura a w Nowej Morawie było już poniżej minus 1, wiatr , mgła .....lepszym rozwiązaniem okazały się tereny w okolicy Lądka Zdroju . No i wyszła taka pętelka po okolicy .
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Brzegiem Suminiki – koniec

  • Początek trasy: Kędzierzyn-Koźle
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 15,11 km
  • Czas trwania wyprawy: 57 min.
  • Przewyższenia: 48 m
  • Suma podjazdów: 63 m
  • Suma zjazdów: 62 m

Mazi88 poleca tę trasę rowerzystom

KuzniaWsiodełku.pl poleca:
Ruszamy z parkingu koło szkoły i kierujemy się w stronę lasu. Po lewej stronie mamy działki. Z końcem działek skręcamy w lewo i jedziemy cały czas prosto, po drodze oglądając piękno kuźniańskiego lasu. Szczęśliwcom może będzie dane zobaczyć jakieś dzikie zwierzę. Na skrzyżowania dróg, skręcamy w prawo. (1) Droga przyjemna ponieważ prowadzi lekko z górki i jest szeroka bez większych dziur. Dojeżdżamy do szkółki kontenerowej w Nędzy. Dalej prosto do drogi głównej Kuźnia – Racibórz. (2) Jedziemy w lewo, przez tory kolejowe prosto w stronę kościoła. Tutaj kierujemy się w stronę Ciechowic. Skręcamy w prawo w ulicę Konarskiego. Na kolejnym skrzyżowaniu znowu w prawo i prosto przez tory. Zaczyna się droga polna. Po lewej mamy Suminkę. Przed kolejnymi torami droga prowadzi w prawo (odważniejsi mogą próbować jechać prosto). Znowu przejazd kolejowy i podążamy przed siebie. Na kolejnym rozwidleniu skręcamy w lewo w stronę torów kolejowych. (3) Teraz jedziemy prosto do wałów. (4) Z mostów przerzuconych przez Suminkę widać okolicę. (4a, 5, 6, 7) Przemieszczamy się koło wałów drogą polną. Dojeżdżamy do połączenia Suminki z „Rudką” (8). Wyjeżdżamy na moście łączącym Siedliska z Turzem. Skręcamy w prawo, jedziemy prosto do remizy, gdzie skręcamy w prawo w stronę lasu. Asfalt zamienia się w drogę szutrowo-piaskową. Znowu mijamy tory kolejowe. Głównym szlakiem podążamy do asfaltu. Na krzyżówce obieramy pierwszą drogę w prawo. Jedziemy prosto, wzdłuż działek do miejsca startu naszej wyprawy.
Trasa trudna ze względu na to, że dużą część trzeba pokonać polami.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: BABICZOK

  • Początek trasy: Kędzierzyn-Koźle
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 21,19 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 19 min.
  • Przewyższenia: 63 m
  • Suma podjazdów: 133 m
  • Suma zjazdów: 132 m

Trasę dla rowerzystów poleca Mazi88

KuzniaWsiodełku.pl poleca:
Trasę najlepiej przejechać w weekend ze względu na mniejszy ruch. Ruszamy z parkingu koło szkoły i kierujemy się w stronę lasu. Po lewej stronie mamy działki. Z końcem działek skręcamy w lewo i jedziemy cały czas prosto, po drodze oglądając piękno kuźniańskiego lasu. Dojeżdżamy do skrzyżowania, na którym kierujemy się prosto. (1) Droga główna prowadzi lekko w lewo, my jedziemy w prawo :) (2) Droga tam jest mocniej terenowa, przez co ciekawsza. Dojeżdżamy do drogi głównej Gliwice – Racibórz. Tutaj zaczyna się troszkę niebezpieczny odcinek ze względu na ruch samochodów. Kierujemy się w prawo w stronę Szymocic. Wyjeżdżając w wioski, mamy możliwość osiągnięcia znacznych prędkości. Mijamy przejazd kolejowy w Szymocicach. Jedziemy prosto. Mijamy po lewej stronie basen. Na skrzyżowaniu skręcamy w lewo w stronę Adamowic. Skręcamy w prawo w drogę leśną Marysieńka. Jest to odcinek trasy miejscami z luźniejszą nawierzchnią. Na „rondzie z drzewem na środku” zjeżdżamy na pierwszym zjeździe (3). Jedziemy prosto, wyjeżdżamy w lasu na łąkę, gdzie skręcamy w lewo w stronę gospodarstwa agroturystycznego (4, 5). Jedziemy wzdłuż płotu. Po prawej stronie mamy „las”. Przekraczamy drogę prowadzącą na piaskownię. Jedziemy w lewo wzdłuż wyrobiska. Przed nami Babiczok (6, 7). Koło wiaty skręcamy w prawo. Droga doprowadza nas do kolejnego jeziorka (8). Przy domkach jednorodzinnych skręcamy w lewo. Płytami betonowymi dojeżdżamy do drogi wojewódzkiej prowadzącej do Raciborza. Skręcamy w lewo i na najbliższym skrzyżowaniu w prawo koło kapliczki. Z szutru skręcamy w prawo na asfalt. Teraz podążamy cały czas przed siebie. Jesteśmy koło stacji kolejowej Nędza. Jedziemy do głównej drogi. Z ulicy Sobieskiej skręcamy w Konarskiego. Przekraczamy tory kolejowe. Asfalt znika, a pojawia się droga polna, którą przemy przed siebie. Ścieżka prowadzi w prawo. Znowu przekraczamy tory kolejowe. Wjeżdżamy w las, na rozwidleniu w lewo. Kolejną krzyżówkę (9) pokonujemy prosto. Droga prowadzi nas po lesie, po pewnym czasie główny szlak skręca w prawo. Dojeżdżamy do skrzyżowania. Prosto można jechać do drogi prowadzącej z Kuźni do Nędzy. My udajemy się w lewo. Wyjeżdżamy na ścieżce prowadzącej nas wzdłuż torów. Koło leśnego przejazdu kolejowego skręcamy w prawo i jedziemy prosto. Na skrzyżowaniu koło ośrodka wodnego skręcamy w prawo i cały czas jedziemy prosto. Mijamy przejście dla pieszych i już jesteśmy koło szkoły - miejsca startu wycieczki.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: NA MOST PRZY QUID AD TE

  • Początek trasy: Kędzierzyn-Koźle
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 21,18 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 19 min.
  • Przewyższenia: 54 m
  • Suma podjazdów: 83 m
  • Suma zjazdów: 75 m

Mazi88 poleca tę trasę

KuzniaWsiodełku.pl poleca Ruszamy z parkingu koło stadionu. Kierujemy się na Racibórz. Mijamy Kościół i skręcamy lekko w prawo. Drogą Raciborska jedziemy aż do granicy lasu. Skręcamy w lewo w drogę pomiędzy lasem i szkołą. Jedziemy cały czas prosto. Z lewej mamy działki. Po drodze oglądamy piękno kuźniańskiego lasu. Dojeżdżamy do skrzyżowania, na którym jedziemy w lewo. (1) Szlak koloru CZERWONEGO. Droga prowadzi do KRASIEJOWA. Po przejechaniu około 2 km skręcamy w lewo (2 aktualnie tego płotu już nie ma) Jedziemy w stronę potoku. Po prawej i lewej stronie są miejsca bytowania bobrów. Na kolejnej krzyżówce (po lewej mamy Leśniczówkę Krasiejów 3) pedałujemy prosto. Mijamy następną Leśniczówkę Wildek (4) Droga szutrowa zmienia się w asfaltową. Wjeżdżamy do wioski. Mijamy straż pożarną i na krzyżówce z główną drogą skręcamy w lewo. Przy przystanku autobusowym skręcamy w prawo w drogę szutrową. Mijamy mały staw.(5) I dotarliśmy do celu wycieczki. (tak wyglądał kiedyś ten most 6, więcej w galerii) Przejeżdżamy przez most i wkraczamy w las. Główną ścieżką prosto podążamy pośród drzew. Docieramy do skrzyżowania z krzyżem. (7) Skręcamy w lewo. Asfaltem dojeżdżamy do Barachowskiej. Skręcamy w lewo i przed siebie do stadionu.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


Sprawdź rowery i akcesoria dla Ciebie

Materiały promocyjne partnera

🚲 Trasa rowerowa: Racibórz - Bohumin przez 3 rezerwaty przyrody

  • Początek trasy: Baborów
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 70,61 km
  • Czas trwania wyprawy: 10 godz. i 46 min.
  • Przewyższenia: 136 m
  • Suma podjazdów: 1 689 m
  • Suma zjazdów: 1 666 m

Trasę dla rowerzystów poleca Mique

Celem wycieczki było zapoznanie się z 3 rezerwatami przyrody na pograniczu polsko- czeskim: Góra Gipsowa, Rozumice i czeski Darenec. Było trochę pchania rowerów przez krzaczory, sporo podjazdów i zjazdów, ale czego się nie robi dla idei :-)
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Hubertus 2

  • Początek trasy: Kędzierzyn-Koźle
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 27,67 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 44 min.
  • Przewyższenia: 82 m
  • Suma podjazdów: 123 m
  • Suma zjazdów: 122 m

Mazi88 poleca tę trasę rowerzystom

Ruszamy z parkingu koło szkoły kierujemy się w stronę lasu. Po lewej stronie mamy działki. Z końcem działek skręcamy w lewo i jedziemy cały czas prosto. Po drodze oglądając piękno kuźniańskiego lasu. Na trzecim skrzyżowaniu skręcamy w lewo pod górę. Teraz jak na rollercosterze góra dół. Głównym szlakiem lekko w prawo i przed siebie aż dotrzemy do „szlozberga”. (1, 2, 3) W dół droga szutrowa zmienia się w asfaltową. Dojeżdżamy do pomnika. Przeskakujemy na drugą stronę ruchliwej drogi Racibórz – Gliwice. Kierujemy się w stronę leśniczówki. Od leśniczówki prowadzi nas droga HUBERTUSOWA. Na skrzyżowaniu jedziemy prosto (4) Przy dużym pniu skręcamy w lewo. (5, 5a) Droga prowadzi w dół. Można się nieźle rozpędzić. W połowie górki po prawej mamy kamień pamiątkowy. (6) Dojeżdżamy do Hubertusa. (7, 8, 9, 10) W dalszą drogę udajemy się w dół. Skręcamy w prawo. Ścieżka wyprowadzi nas do ośrodka wypoczynkowego BUK. (11, 12, 13, 14, 15) Zwiedzamy tamte rejony. Wyjeżdżając wchodzimy na Górę Wiktorii. (16) Droga asfaltowa prowadzi Nas koło boiska później szkoły i jesteśmy na skrzyżowaniu gdzie jedziemy w stronę Bazyliki. W ciepłe dni tłumy ludzi odwiedzają to miejsce. My kierujemy się na „BRANTOLKĘ”. (17, 18, 19) Po drodze można odwiedzić lokal, w którym rowerzyści zatrzymują się aby uzupełnić płyny. Przejeżdżamy tory kolejowe i na pierwszym skrzyżowaniu skręcamy w lewo, znak na Kuźnię. (20) Jedziemy ciągle główną drogą. Mijamy kolejny raz tory kolejowe i dalej prosto. Wjeżdżamy na teren pożarzyska. Po około 7 km dojeżdżamy do drogi BARACHOWSKIEJ. Skręcamy w lewo. Drogą asfaltową jedziemy aż do stadionu w Kuźni. Tutaj skręcamy kolejny raz w lewo. Kierujemy się na Racibórz. Mijamy Kościół. Jedziemy aż do granicy lasu. Skręcamy w drogę pomiędzy lasem i działkami. Jesteśmy w miejscu startu naszej wyprawy.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Stronie Śląskie - Chta Narvrsi - Chata Slamenka - Prz Puchacza - Schr pod Śnieznikiem

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 81,74 km
  • Czas trwania wyprawy: 9 godz. i 7 min.
  • Przewyższenia: 773 m
  • Suma podjazdów: 2 471 m
  • Suma zjazdów: 2 473 m

Rowerzystom trasę poleca Januszek_44

Trudna , ale ciekawa trasa , chyba najpiękniejsza widokowo w Masywie Śnieżnika .Dodatkową niewątpliwie atrakcje stanowił nie stopiony jeszcze śnieg , szczególnie w miejscach gdzie zima jeździł ratrak . Trasa piękna pod względem widokowy ale także technicznym.
Wyruszając w trasę nie spodziewałem się takich utrudnień . Tam gdzie zimą jeździł ratrak , śniegu zostało sporo . Pomimo wiosennych podmuchów wiatru , trasa okazała się trudna . Podjazdy w okolicach Małego Śnieżnika na długo wbiją mi się pamięć .
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Wielki stół i równie dwa wielkie krzesła

  • Początek trasy: Paczków
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 68,03 km
  • Czas trwania wyprawy: 5 godz. i 43 min.
  • Przewyższenia: 432 m
  • Suma podjazdów: 1 036 m
  • Suma zjazdów: 1 011 m

Januszek_44 poleca tę trasę rowerzystom

Wreszcie pogoda rozpieszcza, można wdrapać się na rower i śmigać po okolicy... O ile tylko siły i zapału starczy. Dziś wypad do takiej trochę dziwnej czeskiej atrakcji. Na szczycie niewielkiego wzniesienia ktoś wybudował olbrzymi stół i równie dwa wielkie krzesła. Widok z tego miejsca jest piękny we wszystkich kierunkach. A nietypowa budowla widoczna jest z dość ruchliwej asfaltowej drogi. W weekendy można tu spotkać wiele osób.
A sama jazda rowerem w tych okolicznościach przyrody, gdy jeszcze tydzień temu padał śnieg... Tylko się cieszyć.
Nawiguj


traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Kochasz rower ale zakupy robisz rozważnie? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Przygotowanie do wycieczki rowerowej

Przed rozpoczęciem sezonu rowerowego pamiętaj, by zadbać o swój jednoślad. Przegląd powinno wykonywać się przynajmniej raz w roku. Można samodzielnie dbać o sprzęt, lub oddać go w ręce specjalistów. W serwisach rowerowych oferowane są kompleksowe usługi serwisowe.

Im lepiej będziesz dbać o rower, tym dłużej Ci on posłuży. Poza tym dobry stan techniczny przekłada się na bezpieczną jazdę. Jest to więc bardzo istotne.

Co najmniej raz na rok powinno się sprawdzić:

  • napęd, przerzutki, linki, hamulce
  • koła
  • łańcuch

Wydawałoby się, że dbanie o rower to prosta sprawa. Nic bardziej mylnego. Jeśli chcesz odpowiednio dbać o swój jednoślad, potrzebny jest szereg czynności. Jednak na pewno przełoży się to na komfort jazdy oraz długotrwałą sprawność roweru.

Jeśli zadbałeś już o rower, pozostało Ci jedynie zaplanowanie trasy i można ruszać w drogę!

Co zabrać na rower?

W zależności od tego, jak długą planujesz wycieczkę, będzie zależeć Twoja lista rzeczy do zabrania ze sobą. Oczywiście na krótkie, jednodniowe wycieczki rowerowe, nie potrzebujemy wielu rzeczy. Sprawa komplikuje się jednak, jeśli planujemy dłuższą wyprawę.

Na wycieczkę rowerową warto ze sobą zabrać:

  • wodę
  • czapkę z daszkiem lub zwykłą
  • rękawiczki na rower
  • uchwyt na telefon do roweru
  • kask
  • okulary

Oczywiście lista rzeczy na rower będzie zależeć od indywidualnych preferencji. Podstawą będzie wygodny strój sportowy oraz buty. Bardzo wygodną opcją są specjalne majtki, spodenki lub legginsy na rower, które są bardzo miękkie, dzięki czemu możemy uniknąć obtarć i większego bólu.

Czapka z daszkiem świetnie sprawdzi się w słoneczny dzień, natomiast zwykła w chłodniejsze dni. Rękawiczki rowerowe zapobiegną obtarciom rąk, a okulary będą chronić Twoje oczy nie tylko przed promieniami słonecznymi ale również przed owadami.

Uchwyt na telefon będzie przydatny, jeśli chcesz swoją trasę śledzić w aplikacji. Kask jest istotny dla Twojego bezpieczeństwa.

Inne przydatne akcesoria: uchwyt na bidon oraz bidon na wodę, nóżka do roweru, zapięcie do roweru, plecak lub saszetka, a także oświetlenie.

Jeśli wybierasz się na dłuższą wycieczkę lista będzie znacznie dłuższa. Musisz pomyśleć, choćby o ubraniach na zmianę czy podstawowych narzędziach, które będą przydatne, jeśli rower ulegnie małej usterce (np. łyżki do opon cyz dętka zapasowa).

Najciekawsze miejsca w woj. opolskim. Które atrakcje odwiedzić?

Woj. opolskie słynie z pięknej przyrody – amatorzy jazdy jednośladem nie powinni się tam nudzić. Jednym z najpiękniejszych miejsc stworzonych przez naturę jest wygasły wulkan, czyli Góra Świętej Anny. Kontakt z opolską florą i fauną zapewniają też pozostałe szczyty – Góry Opawskie, których szlaki przeprowadzą was przez najładniejsze tereny regionu. Okolice miejscowości Moszna kryją z kolei piękny park, zlokalizowany przy jednym z najpiękniejszych zamków w kraju. Chcąc zwiedzić podobne obiekty zachęcamy was do skierowania się w stronę pozostałych budowli na Opolskim Szlaku Zamków i Pałaców. Pełną zabytków stolicę regionu – Opole – także spokojnie zwiedzicie z perspektywy siodełka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska