SEC w Hallstavik. Vaclav Milik nie dał szans rywalom

Czytaj dalej
Fot. Jarosław Pabijan
Piotr Bednarczyk

SEC w Hallstavik. Vaclav Milik nie dał szans rywalom

Piotr Bednarczyk

Trzeci turniej o Indywidualne Mistrzostwo Europy na żużlu w Hallstaviku zakończyły się zwycięstwem Czecha Vaclava Milika. Wyprzedził w finałowym wyścigu Łotysza Andrzeja Lebiediewa oraz Szweda Andreasa Jonssona. Liderem cyklu pozostał Lebiediew. Niestety, Polacy wypadli bardzo słabo. Najlepszy z nich, Kacper Gomólski, uciułał raptem osiem punktów. Nasi zawodnicy stracili praktycznie szansę na medal w tym sezonie w rozgrywkach SEC.

Liderem cyklu pozostał Andrzej Lebiediew. Łotysz zdobył tyle samo punktów, co zwycięzca (13). Jeszcze więcej punktów (14) uzbierał doskonale znający specyficzny tor w Hallstavik Szwed Andreas Jonsson, ale w finale był dopiero trzeci.

Co ciekawe, Milik nie awansował bezpośrednio do finału (zrobili to Lebiediew i Jonsson), i musiał przebijać się przez baraż. W nim pokonał jednak Jacoba Thorsella, Pontusa Aspgrena i Artioma Łagutę. Ten ostatni, który znajduje się w znakomitej formie, nieco zawiódł. Zaczął od trzech trzecich miejsc, ale gdy po przerwie spowodowanej deszczem wygrał dwa swoje kolejne wyścigi wydawało się, że może być nie do zatrzymania już do końca. Tak się jednak nie stało.

Niestety, Polacy wypadli bardzo słabo. Najlepszy z nich, Kacper Gomólski, uciułał raptem osiem punktów. Nasi zawodnicy stracili praktycznie szansę na medal w tym sezonie w rozgrywkach SEC.

Po 12. biegu przerwano zawody na kilkadziesiąt minut. Powodem był padający deszcz. Na szczęście opady ustały, a organizatorom udało się szybko doprowadzić nawierzchnię do jazdy. I to tak, że po przerwie było trochę ścigania

A oto, co powiedzieli po zawodach najlepsi zawodnicy:

Vaclav Milik: - Przyjechałem do Hallstavik z Wrocławia dwie godziny przed zawodami. Pokonaliśmy wiele kilometrów, byłem trochę zmęczony. W dodatku padało,nie wyglądało to dobrze. Ale ostatecznie udało mi się świetnie pojechać. Wykonałem na torze dobrą robotę, zwłaszcza w samej końcówce. Podobały mi się te zawody, ale nie mogło być inaczej, skoro wygrałem. Tor był mały, techniczny. Teraz brakują mi do Andrzeja Lebiediewa cztery punkty. Ale on w tym sezonie jedzie świetnie. Ale jestem optymistą - przed zawodami w Hallstavik byłem trzeci, teraz jestem drugi, to muszę powalczyć, by po ostatnich zawodach awansować na pierwsze miejsce. Andrzej to fajny kumpel, kolega z drużyny z Wrocławia. Spędzamy sporo czasy razem, my tam wszyscy jesteśmy jak rodzina, ale to są zawody indywidualne, w których nie ma sentymentów. Dlatego mocno będę walczył o złoto w SEC. Srebro zresztą już mam, zdobyłem je w zeszłym roku. Na torze w Lublinie wprawdzie kiedyś jeździłem, ale to było dawno, już tego toru nie pamiętam. Mam nadzieję, że tym razem zdążę na trening i będę miał możliwość dopasowania motocykli do nawierzchni.

Andrzej Lebiediew: - To były bardzo ciężkie zawody. Sporo padało, organizatorzy musieli wykonać dużo pracy. Cieszy mnie to, że będę startował w ostatniej rundzie ze złotym plastronem, choć mam świadomość, że zanim ona się odbędzie, czeka mnie jeszcze sporo zawodów i pracy. Nie mogę wywierać na siebie za dużej presji przed finałem. Muszę myśleć o każdym kolejnym wyścigu, który przede mną, a nie o tym, co będzie na koniec. Żużel ma mnie cieszyć, najważniejsze, to wszystko sobie dobrze poukładać w głowie. Każdy z rywali ma przed sobą jeszcze co najmniej pięć wyścigów w ostatnim turnieju i może zdobyć sporo punktów. Akurat ja tor w Lublinie znam - jeździłem tam w Ilidze, pojechałem w rundzie finałowej mistrzostw świata juniorów, w której stanąłem na podium, byłem trzeci. To niezły tor, jeśli organizatorzy go dobrze przygotują, to może być sporo walki. To będzie prawdziwie finałowa runda i mam nadzieję, że w Polsce zasiądzie na trybunach komplet widzów.

Ostatni, czwarty finałowy turniej cyklu SEC zaplanowano na 16 września.

Wyniki:

1. Vaclav Milik (Czechy) - 13 (3,2,2,3,0,3)

2. Andrzej Lebiediew (Łotwa) - 13 (3,0,3,3,2,2)

3. Andreas Jonsson (Szwecja) - 14 (1,3,3,3,3,1)

4. Jacob Thorssell (Szwecja) - 10 (2,3,0,2,3,0)

5. Pontus Aspgren (Szwecja) - 9 (0,3,3,2,1)

6. Artiom Łaguta (Rosja) - 9 (1,1,1,3,3)

7. Kacper Gomólski (Polska) - 8 (2,3,2,0,1)

8. Michael Jepsen Jensen (Dania) - 8 (0,2,3,1,2)

9. Martin Smolinski (Niemcy) - 7 (3,2,1,1,0)

10. Krzysztof Kasprzak (Polska) - 6 (3,0,2,0,1)

11. Przemysław Pawlicki (Polska) - 6 (2,w,0,2,2)

12. Leon Madsen (Dania) - 5 (1,1,d,0,3)

13. Kenneth Bjerre (Dania) - 5 (1,0,2,0,2)

14. Mateusz Szczepaniak (Polska) - 5 (2,1,0,2,0)

15. Mikkel Bech (Dania) - 5 (u,2,1,1,1)

16. Andriej Kudriaszow (Rosja) - 3 (d,1,1,1,0)

Wyścigi po kolei:

1. Milik, Pawlicki, Łaguta, Kudriaszow (d/4)

2. Smolinski, Szczepaniak, Madsen, Bech (u/3)

3. Kasprzak, Thorssell, Jonsson, Aspgren

4. Lebiediew, Gomólski, Bjerre, Jensen

5. Aspgren, Jensen, Madsen, Pawlicki (u/w)

6. Thorssell, Bech, Łaguta, Bjerre

7. Gomólski, Smolinski, Kudriaszow, Kasprzak

8. Jonsson, Milik, Szczepaniak, Lebiediew

9. Lebiediew, Kasprzak, Bech, Pawlicki

10. Jonsson, Gomólski, Łaguta, Madsen (d/4)

11. Aspgren, Bjerre, Kudriaszow, Szczepaniak

12. Jensen, Milik, Thorssell, Smolinski

13. Jonsson, Pawlicki, Smolinski, Bjerre

14. Łaguta, Szczepaniak, Jensen, Kasprzak

15. Lebiediew, Thorssell, Kudriaszow, Madsen

16. Milik, Aspgren, Bech, Gomólski

17. Thorssell, Pawlicki, Gomólski, Szczepaniak

18. Łaguta, Lebiediew, Aspgren, Smolinski

19. Jonsson, Jensen, Bech, Kudriaszow

20. Madsen, Bjerre, Kasprzak, Milik

Baraż:

21. Milik, Thorssell, Aspgren, Łaguta

Finał:

22. Milik, Lebiediew, Jonsson, Thorssell

Klasyfikacja po trzech turniejach

1. Andrzej Lebiediew - 38

2. Vaclav Milik - 34

3. Artiom Łaguta - 32

4. Andreas Jonsson - 32

5. Krzysztof Kasprzak - 26

6. Mateusz Szczepaniak - 24

7. Przemysław Pawlicki - 23

8. Andriej Kudriaszow - 19

9. Kacper Gomólski - 19

10. Kenneth Bjerre - 17

11. Michael Jepsen Jensen - 17

12. Jarosław Hampel - 14

13. Leon Madsen - 13

14. Martin Smolinski - 12

15. Grigorij Łaguta - 9

16. Nicolai Klindt - 5

za: Sportowefakty.pl

Piotr Bednarczyk

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.