Sędziowie, z których dorobku sąd jest dumny

W tle planu likwidacji sądu gospodarczego pozostają personalia. Czterej orzekający w nim sędziowie to uznani specjaliści w swojej dziedzinie. Aplikanci mają się czego od nich uczyć.

Przewodniczący dr Jerzy Naworski i sędziowie Zbigniew Krepski, Jakub Rusiński oraz Mirosława Białocerkiewicz - to obecna obsada VI Wydziału Gospodarczego Sądu Okręgowego w Toruniu. - Prawdziwi specjaliści w swojej dziedzinie, także z dorobkiem naukowym. Oczywistym było, że zlikwidowanie wydziału oznaczałoby zniweczenie ich wieloletniego wysiłku w dążeniu do jak najsprawniejszego załatwiania spraw - podkreśla Tomasz Sobierajski, prezes Sadu Okręgowego w Toruniu.

<!** reklama>

Przewodniczący Jerzy Naworski orzeka w sądzie gospodarczym od momentu jego powstania. Jest autorem stu kilkudziesięciu prac naukowych z dziedziny prawa cywilnego i handlowego, współautorem komentarza prawa handlowego. Wykłada w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury. W obsadzie VI Wydziału są sędziowie, którzy orzekali we wszystkich kategoriach spraw gospodarczych najpierw w Sądzie Rejonowym (w sądzie rejestrowym, gospodarczym i upadłościowym), a później, przez lata, w Sądzie Okręgowym.

O poziomie orzecznictwa toruńskich sędziów świadczy też liczba zapytań prawnych zadanych Sądowi Najwyższemu. Od powstania wydziału było ich 85. Każdego roku jest ich po kilka. - Nie trzeba dowodzić, ze opracowanie pytania prawnego nie tylko wymaga znacznego wysiłku, ale i świadczy o wysokim poziomie orzekających. Nie ma nie tylko wydziału, ale i sądu, którego sędziowie byliby autorami tak dużej liczby pytań prawnych - podkreśla prezes Sobierajski. - Odpowiedzi na wiele z nich doprowadzały już do wyjaśnienia niezmiernie kontrowersyjnych kwestii prawnych.(mo)