Seks na komendzie i nękanie żony. Ile posiedzi policjant? Prokuratura w Brodnicy nie odpuszcza Krzysztofowi G.
Tutaj śledczy też wnieśli apelację do Sądu Okręgowego w Toruniu. Wyrok zaskarżyli w całości podnosząc m.in., że Krzysztof G. znęcał się nad żoną, a nie ją stalkingował. Domagają się dla byłego policjanta kary 6 miesięcy ograniczenia wolności w postaci prac społecznych, wydania mu nakazu opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania, zakazu zbliżania się na odległość mniejszą niż 100 metrów przez 5 lat, zapłacenia kobiecie 2 tys. zł częściowego zadośćuczynienia oraz zobowiązania Krzysztofa G. do psychoterapii. Ta apelacja też czeka jeszcze na wyznaczenie terminu.
Trzeci proces Krzysztofa G. dopiero ma ruszyć. Tym razem chodzi o najpoważniejszy akt oskarżenia, bo mówiący o seksualnych nadużyciach policjanta wobec kilku kobiet.
Brodniccy śledczy są przekonani, że Krzysztof G. skrzywdził na tle seksualnym (lub usiłował) cztery inne kobiety. 17 czerwca br. skierowali do sądu kolejny akt oskarżenia przeciwko niemu. Zarzucają mu, że nadużywając stosunku zależności dopuścił się czterech poważnych przestępstw: gwałtu, usiłowania zgwałcenia oraz dwukrotnego doprowadzenia kobiet do tak zwanych innych czynności seksualnych.
Czytaj też:
Poszukiwani przez kujawsko-pomorską policję
Dentysta gwałciciel z Torunia
Zabójstwo w Golubiu-Dobrzyniu