Trzeci raz w ostatnim czasie spotkały się drużyny Realu Madryt i FC Barcelony. Ale to jeszcze nie koniec.
Wczoraj w pierwszym meczu półfinału piłkarskiej Ligi Mistrzów Real uległ Katalończykom 0:2.
Wcześniej w lidze padł remis 1:1, a w poprzednią środę w Pucharze Króla 1:0 wygrał zespół z Madrytu.
<!** reklama>Spotkanie było tym razem brzydkim widowiskiem. Sporo było fauli, przepychanek, dyskusji z sędzią.
W przerwie meczu po awanturze w korytarzu stadionu Santiago Bernabeu czerwoną kartka ukarany został rezerwowy bramkarz Barcelony, Jose Pinto i Valdes został bez ewentualnego zastępcy. Z kolei w 61. minucie pojedynku czerwony kartonik od arbitra zobaczył Pepe, i gospodarze kończyli w dziesiątkę.
Real Madryt - FC Barcelona 0:2 (0:0). 0:1 Messi (76), 0:2 Messi (87).
Real: Casillas - Arbeloa, Ramos, Albiol, Marcelo - Xabi Alonso, Pepe, L. Diarra - Cristiano Ronaldo, Oezil (46. Adebayor), Di Maria.
FC Barcelona: Valdes - Alves, Pique, Busquets, Puyol - Xavi, Mascherano, Keita - Pedro (71. Afellay), Messi, Villa (90. Roberto).
Rewanż na Camp Nou w Barcelonie we wtorek, 3 maja.
W drugiej parze półfinałowej LM: Manchester United - Schalke 04 (środa, 4 maja, w pierwszym meczu 2:0).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?