Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Setki brodaczy na peronach, czyli o początkach dworca Toruń Główny

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Tak wyglądał budynek pierwszego toruńskiego dworca, przeniesiony w 1874 roku na ul. Dybowską
Tak wyglądał budynek pierwszego toruńskiego dworca, przeniesiony w 1874 roku na ul. Dybowską Zbiory Mirosława Zeidlera, w depozycie MOT
154 lata temu Toruń odetchnął parą, życie nabrało tempa. Pod koniec października 1861 roku do miasta dotarł pierwszy pociąg. Zatrzymał się na lewym brzegu Wisły przed budynkiem szkieletowym, który kilkanaście lat później został zastąpiony nowym dworcem.

[break]
Pod dachem pierwszej stacji, o której już sporo w „Nowościach” pisaliśmy, znajdował się nawet apartament królewski, jednak budynek dość szybko okazał się zbyt mały tak dla potrzeb miasta, jak i kolei. Na początku lat 70. XIX wieku, torów wokół Torunia zaczęło robić się coraz więcej. Miasto znalazło się na trasie budowanej magistrali łączącej Berlin z Królewcem, w związku z tym oba brzegi Wisły w Toruniu zostały spięte stalowym mostem oddanym do użytku latem 1873 roku. W sąsiedztwie pierwszego dworca, trwała w tym czasie budowa nowego, tego, na którym dziś widnieje napis Toruń Główny.

„Centralny dworzec na kolei u nas w Toruniu postępuje dość szybko w budowie i przedstawia się jako gmach bardzo gustowny i misternie wykonany - pisała „Gazeta Toruńska” pod koniec sierpnia 1873 roku. - Jest nadzieja, że w jesieni będzie już mógł być oddany na publiczny użytek”.

Opóźniony dworzec

Niestety, ta nadzieja okazała się płonna. Dworzec, w którego wnętrzach trwały jeszcze prace wykończeniowe, został otwarty dopiero 1 lutego 1874 roku. Co się stało z budynkiem pierwszej stacji? Jak dotąd udało nam się ustalić, że obiekt ten przetrwał do 1991 roku, stojąc przy ul. Dybowskiej 13. Brakowało jednak pewnej odpowiedzi na pytanie czy został tam przeniesiony, czy też działkę przy Dybowskiej zajmował od samego początku a 140 lat temu tylko odsunięto od niego tory? Rozwiązanie zagadki znaleźliśmy w artykule dotyczącym otwarcia nowego dworca, jaki na początku lutego 1874 roku pojawił się na łamach wydawanej przez Ernsta Lambecka „Thorner Zeitung”.

Główny gmach dworca na pocztówce z początków XX wieku
Główny gmach dworca na pocztówce z początków XX wieku
Z archiwum prof. Magdaleny Niedzielskiej

„Niedziela 1 lutego. Po raz pierwszy otwarto dla ogólnego użytku nową halę dla podróżnych, a pomieszczenia starego dworca zostały zamknięte - donosił niemiecki dziennik. - Dotychczas używane fachwerkowe budynki wprawdzie zostaną w użytku zanim nie zakończą się prace wewnątrz nowego dworca, co jest spodziewane w czwartym tygodniu tego miesiąca. Stare budynki muszą być zupełnie opróżnione do 1 marca i tegoż dnia powinna się zacząć ich rozbiórka, by możliwie najszybciej zostać zakończoną. Plac po dwóch budynkach dotychczasowego dworca oraz poczty zajmą teraz tory do obsługi ruchu kolejowego na tak ważnym punkcie węzłowym, jak Toruń. Stare budynki nie zostaną zniszczone, ale przeniesione bliżej brzegu Wisły, tam odbudowane i umeblowane na mieszkania dla urzędników i oficerów, tak, żeby potem stacja Toruń stała się najbardziej zabudowana na całej kolei wschodniej, tworząc nową część miasta”.

Stacja na uboczu

Dziś Dworzec Główny leży nieco na odludziu, jednak w drugiej połowie XIX i pierwszej połowie XX wieku wszystko wskazywało na to, że prognozy z 1874 roku się sprawdzą. Dworzec tętnił życiem, a jego otoczenie było znacznie bardziej zabudowane niż dziś. Tu warto zwrócić uwagę na budynki przy ul. Dybowskiej 11 i 15, które są jedynymi zachowanymi do dziś pozostałościami zabudowy pierwszej stacji z 1861 roku i w związku z tym należą również do najstarszych istniejących budynków szkieletowych w mieście.

Stare budynki nie zostaną zniszczone, ale przeniesione bliżej brzegu Wisły i tam odbudowane. - „Thorner Zeitung” z 1874 roku

Wiemy już, że pierwszy dworzec, zbudowany w tym samym stylu co sąsiedzi przy Dybowskiej, został przeniesiony. Skąd? Jego pierwotną lokalizację ustalił porównując plany toruński przewodnik i wiceprezes Toruńskiego Oddziału Towarzystwa Opieki nad Zabytkami, Adam Kowalkowski.

- Budynek pierwszego dworca stał między obecnym trzecim i czwartym peronem - mówi. - Mniej więcej tam, gdzie dziś stoi pompa.

Wiata nad peronem 2 z żeliwnymi kolumnami, które podczas renowacji zostały wyremontowane i odtworzone
Wiata nad peronem 2 z żeliwnymi kolumnami, które podczas renowacji zostały wyremontowane i odtworzone
Z archiwum prof. Magdaleny Niedzielskiej

Główny budynek obecnego dworca został otwarty 1 lutego 1874 roku. Dwa miesiące później był świadkiem dość niezwykłego widowiska. Jedną z pierwszych, jeżeli nie pierwszą w ogóle, dużą zorganizowaną grupą, jaka stąd wyjechała w świat, było 200 menonitów z Wielkiej Nieszawki, którzy w związku ze zmianą korzystnych dla nich do tej pory przepisów dotyczących służby wojskowej, emigrowali do Ameryki. „Thorner Zeitung” wspomina, że menonici kupili sobie już ziemię w Stanach Zjednoczonych, niestety jednak nie wspomina, w którym miejscu.

Każdego z 200 przyszłych menonickich emigrantów z pewnością odprowadziły na dworzec rodziny. Perony musiały być wtedy pełne brodaczy!

PRZECZYTAJ:Tu stacja odmłodzony Toruń Główny! Jest co podziwiać
PRZECZYTAJ:Tradycja i nowoczesność spotkały się między torami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska