Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siłownia im nie zaszkodziła

Dariusz Łopatka
Siatkarki Budowlanych Budleksu odczuwają mocne treningi przed rozpoczęciem fazy play off w drugiej lidze. Mimo to w swojej grupie wciąż nie przegrywają.

Siatkarki Budowlanych Budleksu odczuwają mocne treningi przed rozpoczęciem fazy play off w drugiej lidze. Mimo to w swojej grupie wciąż nie przegrywają.

<!** Image 2 align=none alt="Image 185339" sub="W drugim secie trener Mariusz Soja musiał prosić o dwie przerwy na żądanie. Chwilę po drugiej z nich prowadzona przez niego drużyna ponownie objęła prowadzenie w rywalizacji z ŁMLKS-em Łask /Fot.: Adam Zakrzewski">Sobotnie rywalki Budowlanych Budleksu, siatkarki czwartej drużyny tabeli, niepokonanej od pięciu ostatnich spotkań w drugiej lidze - ŁMLKS-u Łask, przyjechały do Torunia z chęcią ogrania lidera grupy trzeciej. Ze wzmocnionym składem i całkiem dobrą, zwycięską passą, nie były jednak faworytkami.<!** reklama>

Przerwa dała efekty

W pierwszej odsłonie łaskowianki długo nie odstawały od gospodyń, jednak od stanu 15:11 siatkarki Budowlanych Budleksu włączyły drugi bieg. Do dobrze funkcjonującego bloku dołączyły również skuteczność w ataku i po chwili prowadziły już 22:12. Tak wyraźnego prowadzenia nie oddały już do końca otwierającej partii.

Długie wymiany, jak również wyrównana gra i wynik oscylujący wokół remisu, towarzyszyły natomiast drugiej odsłonie sobotniej potyczki. Do głosu doszła wreszcie Agnieszka Wołoszyn, liderka ataku ŁMLKS-u i przyjezdne po raz pierwszy tego popołudnia objęły prowadzenie 13:12.

Kilka minut później, przy stanie 16:13 dla przyjezdnych, trener Mariusz Soja poprosił o drugą już przerwę w tej części gry dla Budowlanych. Dopiero wówczas nasze siatkarki rozpoczęły odrabianie strat. Punkty zdobywane z kontrataków, bloków, a nawet po zagrywkach przez Aleksandrę Goździewicz, Agnieszkę Sobczak i rozgrywającą Katarzynę Łubis, pozwoliły liderkom grupy trzeciej doprowadzić do remisu (18:18) i w decydującym momencie uzyskać kilka punktów przewagi.

Zapewnione pierwsze miejsce

Po zwycięstwie 25:22 w drugim secie, trzecia część nie przyniosła już większych emocji. Torunianki utrzymywały kilkupunktową przewagę (5:3, 10:6) i od stanu 18:15 nie pozwoliły już na nic więcej ekipie z Łasku.

- Mimo iż wysoko wygraliśmy dwa z trzech setów, nie było to dla nas spotkanie łatwe - powiedział Mariusz Soja, szkoleniowiec Budowlanych Budleksu. - Wiemy, dlaczego grało się nam trudniej, dlaczego dziewczyny wyglądały na przytłumione. Przez cały miniony tydzień drużyna bardzo mocno pracowała. Oprócz treningów mieliśmy również siłownię. Takim tokiem przygotowań będziemy szli jeszcze przez trzy tygodnie.

Sobotnim zwycięstwem siatkarki Budowlanych Budleksu zapewniły sobie pierwsze miejsce po sezonie zasadniczym, na dwie kolejki przed końcem tej części rozgrywek. Przewaga niepokonanych torunianek nad drugim w tabeli AZS-em LSW Warszawa wynosi obecnie siedem punktów.


Budowlani Toruń - ŁMLSK Łask 3:0

Budowlani Budlex Toruń - ŁMLKS Łask 3:0 (25:15, 25:22, 25:15).

Budowlani Budlex: A. Goździewicz, A. Lewandowska, J. Sobczak, A. Sikorska, M. Wiśniewska, K. Łubis, M. Kolanowska (libero) oraz I. Adamowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska