Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skandal na koloniach MOPR-u w Kątach Rybackich: rodzice zabierają kolonistów do domu

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Toruński MOPR przeżywa właśnie kadrową rewolucję. Podopieczni mają jednak jej nie odczuć
Toruński MOPR przeżywa właśnie kadrową rewolucję. Podopieczni mają jednak jej nie odczuć Sławomir Kowalski
Kradzieże, przemoc rówieśnicza i brak nadzoru opiekunów - to powody, dla których sześcioro dzieci wróciło do Torunia. Z płaczem prosiły: „Mamo, zabierz mnie”.

[break]
- Dzieci wróciłoby do domu jeszcze więcej, tylko rodzice nie mają pieniędzy, żeby do tych Kątów Rybackich jechać - mówi pani Iwona. Ona musiała się zapożyczyć na paliwo, żeby ściągnąć do Torunia córkę i jej koleżankę. Po dziewczęta pojechał ojciec jednej z nich.

Prośbą i groźbą

- Nazywam się Iwona Oliwkiewicz i podaję nazwisko do publicznej wiadomości. Nie wstydzę się tego, że występuję w obronie własnego dziecka i innych - mówi torunianka.

Kobieta już poznała smak jawności. Przedwczoraj odebrała telefon z ośrodka „Panorama” w Kątach Rybackich i usłyszała pretensje („Po co do gazety?”) oraz groźbę, że zabranie córki z kolonii poskutkuje zwracaniem pieniędzy za turnus. Wczoraj, gdy działania „Nowości” były już intensywniejsze, zadzwoniono do niej z przeprosinami i propozycją... finansowej rekompensaty.

Dzieci niepoliczalne

„Nowości” sygnały o zabieraniu dzieci z kolonii miały od trzech dni. We wtorek i środę przekazywaliśmy je Oldze Okrucińskiej, rzeczniczce Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Jeszcze wczoraj, gdy zabranych zostało już łącznie sześcioro kolonistów, rzeczniczka przekonywała nas, że „ktoś redakcję wprowadza w błąd, bo z kolonii wyjechało tylko jedno dziecko”. Nie pomagały nasze relacje rozmów z rodzicami.

Także wczoraj, przynajmniej do okolic godziny 14.00, o jednym dziecku mówił Jarosław Ziółkowski, właściciel ośrodka „Panorama”. Zapewniał, że ośrodek od kilku lat organizuje podobne kolonie, rzesze dzieci i rodziców są zadowolone, i że tym razem jest podobnie. W końcu jednak przyznał, że pojedzie do ośrodka (sic!) i sprawdzi, ile jest dzieci.

Jedynym, który przyznał nam, że wyjechało z kolonii więcej niż jedno dziecko, był ich kierownik. Zadzwonił do nas ok. godz. 13.30 i przyznał, że do Torunia wróciło już „coś około czterech” kolonistów. Przyznał też, że popełnił błąd nie informując o tym fakcie MOPR, podobnie zresztą jak o przypadku nadziania się kolonistki na gwóźdź.

- Atmosfera zrobiła się straszna, bo niektórzy rodzice atakują opiekunów i grożą nam sądami. Niektóre dzieci są dysfunkcyjne i ciężko się z nimi pracuje. Większość jest jednak zadowolona z wakacji - zapewniał.

Wczoraj po godz. 14.00 wiadomo było już, że kolonie opuściło sześcioro dzieci. Pani Barbara zabrała do Torunia swoje dwie córki; wracała też ich koleżanka.

- Dziewczynki już są spokojne; cieszą się, że wracają do domu. Z młodszą, która nastąpiła na gwóźdź, jutro w Toruniu muszę zgłosić się do chirurga - relacjonowała nam pani Barbara.

Co to za kolonie?

Nad morze wysłał toruńskie dzieci z niezamożnych rodzin Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. To ośrodek powierzył organizację kolonii ośrodkowi „Panorama” w Kątach Rybackich. Wybrał go w trybie przetargu nieograniczonego. W zeszłym tygodniu, na początku kolonii, skontrolował go.
- Wszystko było w jak najlepszym porządku - zapewnia Olga Okrucińska, rzeczniczka MOPR.

Oferta „Panoramy” wygrała z wieloma innymi, bo nie tylko spełniała wymogi co do warunków pobytu, ale i była atrakcyjna cenowo. Ośrodek kolonie wycenił najniżej ze wszystkich: na 94 tys. 200 zł.

Moim zdaniem

Z tak przerażającym bałaganem dawno się nie spotkałam. Przerażającym, bo dotyczy dzieci. Jeśli ktoś, kto ma nad nimi czuwać, traci nad nimi kontrolę do tego stopnia, że nie jest w stanie się ich doliczyć, to... Ręce opadają! Bardzo zdziwiła mnie też postawa MOPR-u, który po sygnałach przekazanych przez naszą redakcję nie potrafił skutecznie zainterweniować przez dwa dni. Mam nadzieję, że teraz to zrobi.

Małgorzata Oberlan

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska