Po spotkaniu schodzący do szatni Łukasz Dormowicz, zawodnik gości, został uderzony butelką w głowę.
- Po ostatnim gwizdku sędziego zobaczyliśmy, że nas zawodnik leży przy linii bocznej – mówi Tomasz Urbański, szkoleniowiec Legii. - Obok Łukasza leżało szklane opakowanie po znanym napoju. Zawodnik był przytomny, ale kontakt z nim był utrudniony. Od razu wezwaliśmy karetkę.
Ambulans zabrał piłkarza do szpitala, gdzie przeszedł kompleksowe badania. Na szczęście zawodnikowi się nic poważnego nie stało i jest już w domu
Nerwowa sytuacja spowodowała, że na plac gry wtargnęło kilku kibiców Legii.
- Przytomność umysłu w tej sytuacji zachowali moi podopieczni – relacjonuje Tomasz Urbański, trener gości. - Poprosili naszych sympatyków, aby wrócili na swoje miejsce. W trakcie interwencji policji jeden z moich gracz oberwał pałką po nogach.
Dodajmy, że mecz o czwartoligowe punkty zakończył się remisem 1:1.
Zobacz galerię: Legia Chełmża - Sparta Brodnica (1:1)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?