Skokowy wzrost ceny badania technicznego. Od lipca zapłacimy ponad 4 razy więcej niż dotąd? Sprawdź!

Wcześniej badanie techniczne samochodu osobowego kosztowało 98 złotych. Po odliczeniu podatków przedsiębiorca prowadzący Stację Kontroli Pojazdów zachowywał z tego około 60 złotych. Więcej kosztowało sprawdzenie pojazdu z instalacją gazową - wtedy płaciliśmy 162 zł. Z kolei okresowy przegląd:

• motocykla - oznaczał wydatek rzędu 62 złotych.

• ciężarówki wynosił 153 złote.

Co istotne stawki te zostały ustalone w 2004 roku. To też oznacza, że przez 20 lat się nie zmieniły. W tym czasie jednak wzrosły wszystkie inne opłaty: za media (prąd, gaz), utrzymanie budynku, wymianę narzędzi, serwis, a także, chociażby legalizację urządzeń czy po prostu wynagrodzenia pracowników. Tego też dotyczy konieczność poniesienia wyższych opłat!

Porozumienie ośmiu organizacji branży motoryzacyjnej związanych z działalnością Stacji Kontroli Pojazdów przesłało do ministra infrastruktury pismo w sprawie podniesienia cen za badanie techniczne.

– Wysokość opłat za badania została określona w 2004 roku, tj. 20 lat temu i od tego czasu nie była waloryzowana. Przez ten czas drastycznie wzrosły koszty prowadzenia działalności gospodarczej. Inflacja liczona narastająco przekroczyła 80 proc., a wysokość minimalnego wynagrodzenia o pracę, które odzwierciedla sytuację gospodarczą, wzrosła o 521 proc. To powoduje, że przychody z opłat za badania techniczne nie pokrywają kosztów ich wykonywania – napisali w piśmie do MI.

Regularnie postulat podniesienia opłat wysnuwa Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Komunikacji RP (SITK). W najnowszym piśmie do szefa resortu infrastruktury postulowane jest wprowadzenie opłaty w wysokości 10 procent minimalnego wynagrodzenia. Od 1 lipca wynosi ono 4300 złotych, więc opłata miałaby wynosić równowartość 430 złotych.

Co istotne, opłata ta w 2004 roku stanowiła 11,9 proc. minimalnego wynagrodzenia. Przez to, że nie ulegała zwiększeniu, w 2024 roku wynosiła zaledwie 2,31 proc. minimalnego wynagrodzenia. To też miałoby ulec zmianie.

Nieco inne podejście prezentują przedsiębiorcy z branży SKP. Ich zdaniem uczciwe byłoby wprowadzenie połowy stawki proponowanej przez SITK. Wtedy też badanie techniczne auta powinno kosztować 246 zł brutto. Jednocześnie w ustawie Prawo o ruchu drogowym należałoby umieścić informację o mechanizmie corocznej automatycznej waloryzacji tej opłaty opartej o wskaźnik inflacji (nieco podobnie wygląda sprawa waloryzacji emerytur).

Obecnie w Ministerstwie Infrastruktury trwają analizy oceniające zasadność i wysokość wprowadzenia nowych opłat. Wśród zalet wskazuje się to, że działania te dałyby szansę na zmodernizowanie stacji diagnostycznych.

A co szykuje resort?

.