Kolejne zwycięstwo w rundzie play off o miejsca 5-8 odnieśli żużlowcy GTŻ-u Grudziądz. Tym razem podopieczni trenera Roberta Kempińskiego pokonali w Poznaniu tamtejszy PSŻ Lechmę 48:42.
<!** Image 2 align=none alt="Image 155927" sub="Najskuteczniejszymi zawodnikami w niedzielnej potyczce w Poznaniu byli Tomasz Chrzanowski i Davey Watt / Fot. Patryk Szajda">Dzięki tej wygranej grudziądzanie umocnili się na piątym miejscu w tabeli i praktycznie zapewnili sobie taką lokatę na koniec sezonu. Wygrana GTŻ w stolicy Wielkopolski była pierwszą w historii potyczek obydwu drużyn na stadionie w Golęcinie.
- Wreszcie „odczarowaliśmy” tor w Poznaniu - przyznaje Robert Kempiński, szkoleniowiec grudziądzkiej drużyny. - Szkoda tylko, że nie udało nam się wygrać tam w rundzie zasadniczej. Zawodnicy, mimo że jechali za niższe stawki, starali się jechać jak najlepiej potrafią. Z przyczyn oszczędnościowych zdecydowaliśmy się na start tylko z jednym juniorem, bowiem nie było sensu na jeden lub dwa wyścigi ściągać z Niemiec Kevina Woelberta.
<!** reklama>W niedzielnym spotkaniu w szeregach GTŻ najskuteczniejszymi zawodnikami byli Tomasz Chrzanowski i Australijczyk, Davey Watt.
W samej końcówce meczu „przebudził się” kapitan grudziądzkiej drużyny, Krzysztof Buczkowski. Ważne punkty do końcowego sukcesu dorzucili również Artur Mroczka, Kamil Brzozowski i Oliver Allen, aczkolwiek swą dyspozycją nie zachwycili.
Najwyraźniej renegocjacja kontraktów wyszła na dobre żużlowcom GTŻ, bowiem jeżdżą oni teraz podwójnie zmobilizowani i z dobrym skutkiem.
Może gdyby od początku sezonu działacze GTŻ zdecydować się na taki krok, to teraz kibice oglądaliby swych ulubieńców w meczach o konkretną stawkę, a nie jak teraz, o pietruszkę.
Drużyna GTŻ na cztery kolejki przed zaskoczeniem rundy finałowej ma już 7 punktów przewagi nad drużyną PSŻ Poznań.
„Skorpiony” wcale jednak nie mogą być jeszcze pewni utrzymania w lidze, bowiem ich przewaga nad siódmym w tabeli, RKM ROW Rybnik stopniała zaledwie do jednego punktu.
- Ta nieoczekiwana strata punktów w konfrontacji z grudziądzanami bardzo skomplikowała naszą sytuację w tabeli i o utrzymanie się w I lidze będziemy musieli walczyć do samego końca - ocenia Mirosław Kowalik, trener PSŻ. - Niestety, niedzielny mecz ułożył się dla nas zupełnie inaczej niż zakładałem. Co prawda grudziądzanie jechali w najsilniejszym składzie, ale my również skompletowaliśmy na ten pojedynek mocną drużynę. Niestety, kardynalne błędy popełnione podczas walki na torze, zadecydowały o naszej porażce.
WARTO WIEDZIEĆ
- Następny mecz żużlowcy GTŻ pojadą na własnym torze.
- W najbliższą niedzielę przeciwnikiem grudziądzan będzie RKM ROW Rybnik.
- Rozpoczęcie spotkania zaplanowano na godzinę 16.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?