Słabe wyniki szóstoklasistów

Sprawdzian szóstoklasistów jest dla nich pierwszym poważnym egzaminem w życiu. Jednak nie wszyscy, jak podkreślają nauczyciele, traktują go poważnie.

Jego wyniki nie mają większego znaczenia na przyszłość młodego człowieka. Sprawdzianu nie można nie zdać, ale trzeba do niego przystąpić, co jest jednym z warunków ukończenia szkoły. Ten fakt ma być powodem, że niektórzy szóstoklasiści po prostu lekceważą sprawdzian i nawet nie przykładają się do uważnego przeczytania poleceń.

W powiecie lipnowskim do sprawdzianu przystąpiło 821 uczniów. Ich średni wynik wynosi 23,20 punktu, co daje przedostatnią lokatę w województwie kujawsko-pomorskim. Gorzej wypadli jedynie szóstoklasiści w powiecie nakielskim. <!** reklama>

Uczniowie musieli rozwiązać 26 zadań, które sprawdzały umiejętności czytania, pisania, rozumowania i korzystania z informacji, a przede wszystkim wykorzystywania wiedzy w praktyce. Z tą ostatnią umiejętnością mają co roku najwięcej problemów. Teraz wśród poleceń znalazło się m.in. napisanie zaproszenia i opisanie znaczka pocztowego.

- Jesteśmy zadowoleni z wyniku, bo średnia szkoły wynosi 25,89 – dzieli się swoimi pierwszymi wrażeniami Marzena Zielińska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 5 w Lipnie. - Jeden z naszych uczniów, Michał Gładysz, zdobył maksymalną liczbę punktów. Najlepsza klasa uzyskała średni wynik 27,13.

Zaraz po sprawdzianie nauczyciele podkreślali, że wymagał on bardzo uważnego przeczytania poleceń, logicznego myślenia i wczytywania się w szczegóły. - Uważam, że test był trudny – stwierdza Krystyna Szczepańska-Gołębiewska, dyrektor Szkoły Podstawowej w Nowej Wsi (gm. Chrostkowo). - Nie brakowało pytań podchwytliwych, a uczniowie nie czytali dokładnie poleceń.

- W stosunku do roku ubiegłego poprawiliśmy wynik o dwa punkty – mówi Małgorzata Arent, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Lipnie. - Wielu uczniów osiągnęło wyniki powyżej 30 punktów, a najlepsza klasa ma średnią 24,95.

Szkoła Podstawowa nr 3 w Lipnie ma średni wynik na poziomie 25,80, a najlepsza klasa - 28,88. - W porównaniu do ubiegłego roku osiągnęliśmy wynik lepszy o dwa punkty – stwierdza Jacek Góźdź, dyrektor SP nr 3. - Było bardzo dużo matematyki i uczniowie narzekali, że mieli trochę zbyt mało czasu.

Najlepiej w województwie wypadli uczniowie z Torunia z wynikiem 27,11. Ich rówieśnicy z Włocławka mają wynik 25,69, a z Rypina – 24,05.

Wielu uczniów ostatnich klas szkół podstawowych naszego województwa korzystało z dodatkowych zajęć dydaktyczno-wyrównawczych i pozalekcyjnych w ramach projektu „Podnoszenie osiągnięć edukacyjnych uczniów szkół podstawowych województwa kujawsko-pomorskiego”. W tym gronie byli też uczniowie z powiatu lipnowskiego, którzy najwidoczniej nie wykorzystali swojej szansy.