Śmieci na osiedlu JAR. Miasto szuka rozwiązania problemu

Spośród propozycji zadań do Budżetu Obywatelskiego Torunia na rok 2020 jednym z wybranych projektów jest tajemniczo brzmiący pomysł "Porządek na osiedlu JAR - kreatywne rozwiązania". Zagłosowało na niego 146 mieszkańców. 7 sierpnia Wydział Komunikacji Społecznej i Informacji Urzędu Miasta Torunia opublikował prośbę o składanie ofert na realizację zadania. - W procedurze zapytania ofertowego wyłoniony zostanie zewnętrzny wykonawca, który będzie zobowiązany do przeprowadzenia konsultacji - wyjaśnia Adrian Aleksandrowicz z Wydziału Komunikacji Społecznej i Informacji Urzędu Miasta. Oferty można było przesyłać do poniedziałku, 17 sierpnia. Jak mówi Adrian Aleksandrowicz, wpłynęły ich cztery. Teraz miasto przeanalizuje otrzymane propozycje.

O co chodzi w tym projekcie?
- W koncepcji założono zorganizowanie warsztatów kreatywnych, w oparciu o metodę „Design Thinking”, czyli kreatywnego podejścia do problemów miejskich - wyjaśnia Adrian Aleksandrowicz. - W ramach projektu przewidziano zorganizowanie warsztatu z udziałem mieszkańców, władz miasta i innych, którego efektem powinno być gotowe do wprowadzenia rozwiązanie. W procesie konsultacyjnym powinni brać udział mieszkańcy, inwestorzy (w tym firmy deweloperskie) oraz grono specjalistów - dodaje. Celem konsultacji jest więc znalezienie optymalnego rozwiązania problemu śmieci w lesie na osiedlu JAR. Jak wyjaśnia Adrian Aleksandrowicz, wykonawca zamówienia będzie musiał wziąć pod uwagę zarówno kontekst społeczny, jak również specyfikę wymienionego obszaru. - Docelowo projekt ten ma stanowić próbę wypracowania mechanizmów budowania współodpowiedzialności mieszkańców za utrzymanie porządku na miejskich terenach rekreacyjnych - czytamy w zapytaniu ofertowym. Cały proces ma zostać zrealizowany do końca października. Na wykonanie zadania miasto przeznaczy 20 tys. złotych.

Duża popularność
Tereny rekreacyjne na osiedlu JAR cieszą się dużą popularnością nie tylko wśród mieszkańców tej okolicy, lecz także wśród innych torunian. Niestety, miejsce, które miało służyć relaksowi na łonie natury, jest pełne śmieci. Pod hamakami leżą papierki i puste butelki, z koszów wysypują się odpadki. Mieszkańcy na własną rękę organizowali akcję sprzątania terenów zielonych. Śmieci jednak znów się pojawiały. Niektórzy z torunian sugerują, że winna temu jest młodzież, która urządza w parku imprezy. Jak temu zaradzić? Znalezieniu odpowiedniego rozwiązania, które można by wykorzystać w praktyce, mają służyć rozmowy i konsultacje społeczne. Już niebawem poznamy szczegóły tych spotkań.