- Na Wrzosach nie mamy czym oddychać, bo ludzie palą byle czym! - alarmują radnego Bartosza Szymańskiego (KO) mieszkańcy. Po jego interwencji Straż Miejska ujawnia smutne wyniki kontroli. Zdaniem rajcy i tak pokazują one tylko wycinek problemu, a mandatów powinno być więcej.Tak zwane kontrole palenisk Straż Miejska przeprowadza w sezonie grzewczym codziennie. Tropi tych, którzy palą odpadami lub niedozwolonymi paliwami. W ubiegłym roku przeprowadziła 1750 takich kontroli w mieście, zakończonych protokołami. Na paleniu odpadami wpadło ponad 300 torunian. Municypalni wlepili około 300 mandatów i skierowali do sądu 3 wnioski o ukaranie. Prawie co czwarty mandat (23 proc.) dotyczył Wrzosów!CZYTAJ DALEJ >>>>>Zobacz także: Uwaga! Oto najniebezpieczniejsze miejsca w Toruniu. Na te ulice torunianie boją się zapuszczać
Tekst: Małgorzata Oberlan, fot. archiwum Nowości
- Na Wrzosach nie mamy czym oddychać, bo ludzie palą byle czym! - alarmują radnego Bartosza Szymańskiego (KO) mieszkańcy. Po jego interwencji Straż Miejska ujawnia smutne wyniki kontroli. Zdaniem rajcy i tak pokazują one tylko wycinek problemu, a mandatów powinno być więcej.
Wideo
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
