Sobotnia akcja sprzątania Kaszczorka nie wypaliła

- Nie będę owijał w bawełnę - tegoroczna akcja sprzątania Kaszczorka była nieudana. Okazało się, że zrobiliśmy ją nie dla mieszkańców, którzy raz w roku mogą poświęcić 2-3 godziny, by wysprzątać ze śmieci swoje osiedlowe otoczenie, a dla ludzi, którzy taką akcję traktują jako darmową okazję do pozbycia się różnych rupieci z własnej posesji i pozostałości po remoncie domu - mówi Krzysztof Kołowski, szef Rady Okręgu Kaszczorek.
[break]
Do posprzątania były tereny leśne przy ulicy Fantazyjnej, Gościnnej i Szczęśliwej. Tylko nieliczni podeszli do tematu poważnie. - Gdyby każdy posprzątał ze śmieci tylko otoczenie swojej posesji, to już by było nieźle, ale tak nie jest – twierdzi Andrzej Olkiewicz z Kaszczorka.
Takich społeczników jak pan Andrzej można było policzyć na palcach jednej ręki. Śmieci zbierano do worków i kontenerów, które przekazało Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania. Ustawiono je w trzech punktach ulicy Dożynkowej.

Przyczepkami i taczkami

- W ciągu kilku minut po podstawieniu kontenerów w jednym z nich pojawiły się trzy stare sedesy - dodaje Krzysztof Kołowski. - Przyczepkami samochodowymi i taczkami ludzie przywozili opony, puszki po farbach, zderzaki, kawałki blachy, pręty metalowe, materace, komputery, stare meble, a nawet... eternit. Przy kontenerach dyżurowali społecznicy z osiedlowej rady, ale na nic się to zdało. Przywożący rozmaite odpady wyjaśniali, że wszystko znaleźli w lesie i mają prawo wrzucić do kontenera.
Wszystko wskazuje na to, że była to ostatnia taka akcja w Kaszczorku. - Pamiętam, że kiedyś mieszkańców chętnych do sprzątania lasków w Kaszczorku było ze stu lub może nawet więcej - mówi Krzysztof Kołowski. - Nie zamierzam w przyszłości organizować kolejnych akcji sprzątania Kaszczorka w takiej formule. Jako organizator akcji bardzo dziękuję MPO za udostępnienie kontenerów i worków na śmieci oraz przepraszam za kłopoty związane z ich wywozem.

Wezmą się za plac zabaw

Do posprzątania, lecz już nie przez mieszkańców, pozostał plac zabaw przy ul. Gościnnej, na którym znajduje się sporo szkieł. Urząd Miasta zapewnia, że z początkiem maja teren zostanie uporządkowany.