Spółdzielnia Mieszkaniowa Na Skarpie. Pożegnanie prezesa rekordzisty

<!** Image 3 align=none alt="Image 214621" sub="Prezes Wojciech Pronobis na zebraniu w 2005 roku [Fot.: Jacek Smarz]">Najstarszy wiekiem prezes spółdzielni mieszkaniowej w Toruniu (71 lat) od pół roku nie pracuje. Był na chorobowym od grudnia 2012 roku.

We wtorek, 25 czerwca, po południu zbiera się rada nadzorcza SM Na Skarpie. Między innymi zajmie się rozwiązaniem sprawy prezesa. - Potwierdzam, ale o szczegółach na razie mówić nie mogę. Nie zostałem do tego upoważniony przez pozostałych członków rady - tak na pytanie o odwołanie Wojciecha Pronobisa z funkcji odpowiedział nam wczoraj Zbigniew Piotrowski, przewodniczący rady nadzorczej.

Wojciech Piechota natomiast, wiceprezes SM „Na Skarpie”, mógł nam powiedzieć tylko tyle, że prezes Pronobis nie pracuje od grudnia ub.r., chorował, a teraz „sam dokładnie nie ma pojęcia, co się dzieje”.

<!** reklama>

Próbowaliśmy dodzwonić się Wojciecha Pronobisa. „Osoba, do której dzwonisz ma wyłączony telefon lub jest niedostępna” - tyle mówił komunikat na jego komórce.

Nieoficjalnie wiadomo, że 71-letni prezes przez pół roku korzystał ze zwolnienia chorobowego, a po jego zakończeniu nie przedstawił w spółdzielni żadnych nowych dokumentów. W tej sytuacji rada nadzorcza musi zająć się problemem.

Przypomnijmy, że Wojciech Pronobis rezygnację z funkcji zapowiadał na naszych łamach już w marcu 2012 r. tuż po swoich 70. urodzinach. (W październiku 2011 r. natomiast obchodził 20-lecie prezesowania). Mieliśmy wówczas okazję spytać go o zarobki, o których wysokości w Toruniu krążą legendy. - Około 11 tys. zł brutto miesięcznie - odpowiedział nam prezes.

Spółdzielcze rządy Wojciecha Pronobisa musiały być dobrze oceniane, skoro pełnił swoją funkcję przez dwie dekady. Jeszcze w maju br. rada nadzorcza udzieliła mu absolutorium za rok 2012.