Czy dojdzie do ugody między siostrami elżbietankami a starostwem powiatowym w Aleksandrowie Kujawskim? Sprawa jest bardzo złożona i delikatna. Mogą ucierpieć niepełnosprawne dzieci.
W niewielkiej miejscowości Grabie, między Aleksandrowem Kujawskim a Gniewkowem, działa Dom Pomocy Społecznej dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej Intelektualnie. Jednym z punktów obrad dzisiejszej (22 lutego) sesji rady powiatu aleksandrowskiego jest dalsza działalność szkoły podstawowej specjalnej w Grabiu, funkcjonującej w budynku DPS-u, którego właścicielem jest Zgromadzenie Sióstr Elżbietanek. Siostry wypowiedziały starostwu powiatowemu pomieszczenia szkoły, choć nigdy umowy najmu między stronami nie było.
<!** reklama>- To ma polepszyć sytuację dzieci, poprawić ich warunki. Nasi wychowankowie nadal będą się uczyć, ale indywidualnie - zapewnia dyrektor DPS w Grabiu, siostra Antonina. - Zresztą, nie my podejmujemy decyzję w tej sprawie, tylko nasze władze zwierzchnie w Toruniu.
- Rzeczywiście, wypowiadamy lokal - potwierdza Anna Kołodziejczyk, przełożona prowincji toruńskiej Zgromadzenia Sióstr Elżbietanek. - Trzeba spełnić standardy europejskie i rozgęścić ośrodek. A szkoła zajmuje całe piętro. W dodatku starostwo powiatowe nigdy nie zawarło z nami umowy użyczenia. Nie płaciło nam ani grosza. Dlatego teraz dużo zależy od postawy starostwa.
W starostwie powiatowym twierdzą z kolei, że oni nie chcą likwidacji tej szkoły.
- Nie chciałabym w złym świetle stawiać, ani sióstr ani starostwa. Konflikt trwa od dłuższego czasu. Ja jestem od grudnia i przyszło mi posprzątać - przyznaje starosta Wioletta Wiśniewska. - Forma prawna jest taka, że właścicielem obiektu są siostry. Szkoła podlega pod starostwo. Zmieniła się dyrekcja ośrodka w Grabiu i oczekiwania. Próbowaliśmy negocjować, ale warunki finansowe są zbyt wygórowane.
W starostwie powiatowym rozważano pomysł przeniesienia szkoły z Grabia do Zespołu Szkół Specjalnych nr 4 w Aleksandrowie Kujawskim. Jednak projekt upadł i zarząd podjął decyzję o likwidacji szkoły w Grabiu. Teraz wszystko w rękach radnych.
Szkoła specjalna funkcjonuje w ośrodku w Grabiu od 1995 roku.
- Od dwóch lat, gdy jest nowa dyrekcja, zmieniło się podejście do naszej szkoły - mówi dyrektorka szkoły specjalnej w ośrodku w Grabiu, Wiesława Sawicka. - Uczy się w niej 46 dzieci, głównie z głębokim upośledzeniem. Są wśród nich osoby objęte nauczaniem indywidualnym i zespołowym. Tylko ośmioro dzieci mogłoby ewentualnie dojeżdżać do Aleksandrowa Kujawskiego. Pozostałe, ze względu na swój stan, nie pojadą, zostaną tutaj, będą skazane na pracę w sypialniach, co jest bardzo niekorzystne dla ich rozwoju. One powinny zmieniać otoczenie, choćby w ramach jednego budynku.
Jak dodaje dyrektor Sawicka, nikt nie pytał jej o zdanie w sprawie szkoły. Nie zainteresował się sytuacją dzieci. Dlatego na wtorkowej sesji rady powiatu zamierza odczytać oświadczenie w imieniu nauczycieli. To właśnie oni, gdy przed laty ważyły się losy ośrodka w Grabiu i były plany jego rozwiązania, nie pozwolili, by do tego doszło. Czy tym razem też się uda?
Starosta Wiśniewska podkreśla, że na sesji rady wszystko może się zdarzyć. A najważniejsze jest dobro dzieci.
Warto wiedzieć
Szkoła Podstawowa Specjalna w Domu Pomocy Społecznej dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej Intelektualnie w Grabiu działa od 1995 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
