Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa Centrum Sztuki Współczesnej podzieliła toruńskich radnych

Redakcja
Centrum Sztuki Współczesnej otwarto w 2008 roku
Centrum Sztuki Współczesnej otwarto w 2008 roku Sławomir Kowalski
Po naszych publikacjach prezydent Torunia rozważa skierowanie do sądu pozwu przeciwko byłemu dyrektorowi CSW. Radni spierają się między sobą, czy warto zajmować się tym tematem.

- Nasi prawnicy sprawdzają, jakie przepisy zostały naruszone i jakie było orzecznictwo w podobnych sprawach - mówi Aleksandra Iżycka, rzecznik Michała Zaleskiego. - Nie wykluczam, że sprawa trafi do sądu.
[break]
Nie ma zgody w radzie
Chodzi o artykuł i wywiad w „Nowościach”, w którym Paweł Łubowski twierdził, że prezydent Torunia działał niezgodnie z Ustawą o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej i namawiał go do łamania prawa pracy. Łubowski opiera się na nagraniach spotkań z prezydentem, które rejestrował po kryjomu.
Aferą zainteresował się klub radnych Czasu Mieszkańców, który zawnioskował o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia oraz Kultury i Promocji Rady Miasta.
- Nie mogę tego zrobić, ponieważ nie wpłynął do mnie kompletny wniosek w tej sprawie. Według regulaminu musi on zostać złożony przez trzech członków komisji lub przewodniczącego rady miasta - mówi Krystyna Żejmo-Wysocka z PO, która szefuje komisji. - Aktualnie wpłynęło do mnie jedynie pismo, podpisane przez jednego z członków.
Oficjalne stanowisko dotyczące zwoływania posiedzenia wystosował wczoraj cały klub radnych PO, który nie widzi jakichkolwiek formalnych przesłanek do zwoływania nadzwyczajnego posiedzenia.
- Wszelkie ewentualne prawne wątpliwości, związane z publikacjami prasowymi, powinny być rozstrzygane przez właściwe organy, nie zaś przez komisję rady Miasta - twierdzi radny PO Paweł Gulewski.
„Naszym zdaniem jest rzeczą absolutnie kluczową, że w sytuacji, gdy pojawiają się jakiekolwiek informacje dotyczące nieprawidłowości w instytucjach miejskich, natychmiast zajmuje się tym merytoryczna komisja Rady Miasta” - odpowiada PO w swoim oświadczeniu Klub Radnych Czasu Mieszkańców.
Co na to pozostali?
„To radni uchwalający budżet miasta zobowiązani są do tego, aby środki zapisane w tym dokumencie wydatkowane były maksymalnie efektywnie. Niechęć radnych PO do zajmowania się sprawami miasta jest co najmniej zastanawiająca” - czytamy w dalszej części stanowiska Czasu Mieszkańców.
Co o tym sądzą radni pozostałych klubów, którzy wchodzą w skład magistrackiej komisji? Karol Wojtasik z PiS, który jest zastępcą przewodniczącego, własnego zdania w tej kwestii nie ma. Czeka na stanowisko całego klubu. O wiele ostrzej wypowiada się za to Sławomir Kruszkowski z Czasu Gospodarzy.
- Spotkamy się i na jaki temat będziemy rozmawiać? Że prezydent Torunia wyrzucił pana dyrektora, a on chciał się odgryźć i ujawnił treść nagrań z ich spotkań? Tak się nie robi. Nie mam zamiaru w czymś takim uczestniczyć. Dziś już nie wiadomo z kim można rozmawiać, bo każdy może nas nagrać lub sfilmować. Żyjemy w strasznie popie... czasach. Może pan to zacytować - mówi Kruszkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska