Sprawa likwidacji Ogniska Pracy Pozaszkolnej wciąż w zawieszeniu

Niepewność to uczucie, które od stycznia towarzyszy kadrze, rodzicom i podopiecznym Ogniska Pracy Pozaszkolnej Dom Harcerza. Po trzech miesiącach przepychanek, protestów i spotkań pełnych emocji wciąż daleko do jakiegokolwiek rozwiązania. Władze miasta nadal obstają przy likwidacji placówki, a jej społeczność oraz kilka tysięcy mieszkańców miasta podpisanych pod petycją w sprawie Domu Harcerza, ostro się temu sprzeciwia.
[break]
- Córka ciągle mnie pyta, czy będzie dalej mogła chodzić na zajęcia plastyczne, które tak lubi. Nie wiem, co jej odpowiadać. Nie potrafię wytłumaczyć dziesięciolatce, dlaczego miasto chce zniszczyć jej ukochany Dom Harcerza - skarży się mama Oli, uczestniczki zajęć w Ognisku.
Anna Ciesielska, dyrektorka Ogniska, zapewnia, że nauczyciele nie pokazują dzieciom swojej frustracji. Pracują normalnie, według planu.
- Robimy swoje, choć jest nam bardzo trudno. Od momentu, kiedy dowiedzieliśmy się o planach likwidacji naszej placówki, przeprowadziliśmy dwie duże i poważne imprezy. To noc w pałacu Meissnerów oraz widowisko baletowe w Baju Pomorskim - wylicza Anna Ciesielska. - Teraz skupiamy się na rekrutacji do Ogniska, którą zgodnie z nowymi przepisami musimy przeprowadzić przed wakacjami. Wcześniej robiliśmy to we wrześniu.
Mimo niepewnej sytuacji, w Domu Harcerza nie brakuje chętnych do udziału w zajęciach. Bogata oferta placówki przyciąga obecnych i nowych kandydatów. Zapisy trwać będą do końca czerwca, a nabór uzupełniający - do końca sierpnia. Warto się pośpieszyć, bo liczba miejsc na niektórych zajęciach ze względu na ich specyfikę (balet, informatyka, robotyka) jest ograniczona.
Likwidacja OPP Dom Harcerza to jeden z elementów zaplanowanych przez urzędników zmian w sieci szkół i placówek oświatowych. Zamiar zamknięcia Ogniska i likwidacji ZS nr 22 z ul. Fałata radni przegłosowali podczas sesji w lutym.

Wiadomo już, że kolejne głosowanie, w skutek którego z mapy edukacyjnej Torunia zniknie ZS nr 22 , odbędzie się 15 maja. W programie sesji nie ma natomiast Domu Harcerza. Kiedy więc ważyć się będą losy Ogniska?
- Nie ma jeszcze żadnych decyzji ani terminów. Po powrocie prezydenta z delegacji do Watykanu sprawa ta zapewne będzie rozpatrywana - dość tajemniczo mówi Aleksandra Iżycka, rzeczniczka prezydenta Michała Zaleskiego.
Plany likwidacji Ogniska budzą ogromne emocje wśród mieszkańców, dla wielu są niezrozumiałe albo wręcz głupie.
Urzędnicy mają jednak swoje argumenty. Chcą zapełnić pustoszejące szkoły m.in. we wschodniej części miasta. Jedna z koncepcji przewiduje, że część zajęć prowadzonych w Domu Harcerza trafi właśnie do szkół, a pozostałe do MDK. Jest to równoznaczne z likwidacją Ogniska i jego oferty w obecnej formie.
Inny pomysł jest taki, by placówkę w całości przenieść w nowe miejsce. Wymieniano tu m.in. budynek II LO na Skarpie bądź gmach Zespołu Szkół Technicznych przy ul. Legionów.
Z dwojga złego ta druga koncepcja podoba się pracownikom Ogniska i rodzicom o wiele bardziej. Co się jednak ostatecznie stanie, dziś nie sposób przewidzieć.

Warto wiedzieć
Co miasto chce likwidować?
- Zespół Szkół nr 22 z ul. Fałata - rozległy budynek przekazany będzie szkole specjalnej nr 26. Wcześniej przejdzie adaptację, która rozpocznie się w lipcu.
- Ognisko Pracy Pozaszkolnej „Dom Harcerza” - kamienica przy Rynku Staromiejskim 7 ma trafić do organizacji harcerskich.