Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprzątamy Toruń - jest czyściej, ale przed nami wciąż wiele pracy

Artur Olewiński
Artur Olewiński
W tym miejscu przy ulicy Łyskowskiego jeszcze niedawno było sporo śmieci
W tym miejscu przy ulicy Łyskowskiego jeszcze niedawno było sporo śmieci Sławomir Kowalski
Herkules oczyścił zaśmieconą stajnię Augiasza kierując na nią nurty rzek, które wypłukały nieczystości. Rzeka zgłoszeń Czytelników „Nowości” poradziła sobie za to z miejskimi brudami.

Przez ostatni miesiąc toruńscy urzędnicy kierowali swoje służby w miejsca wskazane przez Państwa w ramach naszej akcji „Sprzątamy Toruń”. Wśród najpoważniejszych zgłoszeń znalazły się przypadki tworzenia dzikich wysypisk. Nie wszystkie z tych, o których pisaliśmy, zostały uprzątnięte. Przykładem jest las na Równinnej, w którym zalegają opony.
[break]
- Śledzimy prasę i wszystkie zgłoszenia Czytelników przyjęliśmy. Są w trakcie weryfikacji. Musimy sprawdzić, m.in., czy teren jest gminny, kto nim administruje. Zatrudniona przez miasto firma uprzątnie wskazane miejsca do połowy kwietnia - zapewnia Radosław Tyczyński z Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Torunia i dodaje, że z częścią z nich już się uporano. Jest tak choćby w przypadku tonącego w śmieciach trawnika na ul. Łyskowskiego. Do zrobienia jest jednak nadal wiele.
Skalę problemu potwierdzają statystyki Straży Miejskiej. W ubiegłym roku strażnicy ujawnili 3,5 tys. przypadków różnego rodzaju zaśmiecania. Rok wcześniej podobnych przypadków było jednak więcej. Twórcy nielegalnych wysypisk mają powody do obaw?
- Z pomocą WGK zlikwidowaliśmy 91 zaśmieconych miejsc publicznych, które zostały zakwalifikowane jako tzw. „dzikie wysypiska” - mówił „Nowościom” Jarosław Paralusz, rzecznik Straży Miejskiej, która do walki z procederem używa tzw. fotopułapek. Rejestrują one obraz z miejsc, na których powstają śmietniska.
Wiele zgłoszeń Czytelników dotyczyło psich odchodów zalegających na trawnikach. W Toruniu jest około 15 tys. psów, które co miesiąc „produkują” 200 ton odchodów. Koszty ich usuwania sięgają setek tys.zł rocznie. Sposobem walki z niechlujnymi właścicielami pupili mają być specjalne akcje. Najnowszą jest „Od-kupmy Toruń”, finansowana z budżetu obywatelskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska