O tym sporze przypomniałem sobie, kiedy jakiś rok temu wszedłem przez wybitą w murze dziurę do wnętrza mostowej wieży, która kiedyś była ozdobiona posągiem jednego z wielkich mistrzów. Takiego syfu w życiu nie widziałem!
Zarządcy nieruchomości kolejowych powinni sobie posypać głowy popiołem, albo czymś innym - w pokładach gołębich odchodów na górnych kondygnacjach wieży zapadaliśmy się po kostki. Wobec tego spór o posągi wydał mi się nieco absurdalny...
Dziurę zgłosiliśmy, kolejarze ją zamurowali. Zapewne razem z zawartością.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?