Otrzymaliśmy list otwarty adresowany do Andrzeja Glonka, dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu, w sprawie ulicy Ogrodowej w Toruniu. Oto jego treść:
<!** Image 2 align=none alt="Image 170700" sub="Miejsca parkingowe to ważny temat dla mieszkańców ulicy Ogrodowej. Na zdjęciu: Miłosz Michalski / Fot. Grzegorz Olkowski">Ponad dwa lata zabrano nam blisko 1/3 część naszej ulicy, wyłączając ją z możliwości parkowania wszystkim mieszkańcom i użytkownikom na równych prawach. Teraz urzędnicy „oddają” nam całą długość ulicy, ale jednocześnie ograniczają nam dostęp do parkowania i zabierają nam miejsca parkingowe zmieniając sposób parkowania.
<!** reklama>Skoro, przez co najmniej pięć ostatnich lat nikomu z władz miasta, policji, straży miejskiej i innym użytkownikom ulicy nie przeszkadzało parkowanie aut pod kątem do osi jezdni, to dlaczego teraz uznano to za problem? Urzędnicy powołują się przy tym na „konsultacje z mieszkańcami” i ustawienie znaków „zgodnie z wolą mieszkańców”.
Stanowisko mieszkańców i użytkowników jest inne:
Oczekujemy usunięcia spod znaku D-18 (parking), znajdującego się na ulicy Ogrodowej po stronie lewej, jadąc od ulicy Lelewela, tabliczki T-30h (parkowanie równoległe do krawężnika) i zastąpienie jej tabliczką T-30e (parkowanie przedniej osi pojazdu na chodniku, skośnie do krawężnika). Czyli przywrócenie dotychczasowego sposobu parkowania akceptowanego od wielu lat przez mieszkańców i użytkowników ulicy.
My mieszkańcy i użytkownicy ulicy Ogrodowej chcemy miejsc parkingowych, i to w większej ilości niż to wynika z parkowania wzdłuż osi jezdni zgodnie z ostatnią decyzją MZD. Chcemy parkować jak do tej pory pod kątem do osi jezdni i na całej jej długości. Oznacza to, że samochody mogą parkować w miejscach dozwolonych na całej długości ulicy, od strony numerów parzystych pod kątem do osi jezdni. Dzięki temu zyskuje się trzy razy więcej miejsc parkingowych.
Nasza ulica jest ulicą o charakterze lokalnym, osiedlowym, jednokierunkowa. Bez względu na sposób parkowania (wzdłuż czy pod kątem do osi jezdni) ruch może odbywać się wyłącznie prawym pasem jezdni i nie zmienia to jej przepustowości. Parkowanie wzdłuż osi jezdni spowoduje jedynie niepotrzebne poszerzenie prawego pasa dla ruchu pojazdów, a to z kolei spowoduje, że kierowcy będą jeździć odważniej, czyli szybciej i ruch się nasili. Większa prędkość i intensywność ruchu na pewno wpłynie negatywnie na bezpieczeństwo na ulicy, a pamiętać należy, że przy ul. Ogrodowej znajduje się szkoła podstawowa z dużym nasileniem ruchu pieszego dzieci.
Dodatkowo mniejsza ilość miejsc parkingowych spowoduje, że kilkadziesiąt rodziców dowożących do i odbierających dzieci ze szkoły podstawowej - nie mając gdzie zaparkować - będą zatrzymywać się na prawym pasie ruchu blokując całkowicie naszą ulicę.
Pamiętać też należy, że większość budynków na naszej ulicy zbudowana jest w zeszłym wieku i nie posiada na własnym terenie miejsc parkingowych. Obecna gęstość zabudowy nie pozwala na stworzenie nowych miejsc parkingowych czy garaży podziemnych na terenach posesji. W pobliżu brak jest ogólnodostępnego parkingu z wolnymi miejscami. Samochody i tak gdzieś muszą parkować i jeśli nie na ul. Ogrodowej (gdzie nie przeszkadzają), to zapchają inne sąsiednie ulice.
Reasumując: obecna zmiana organizacji parkowania na ul. Ogrodowej (tabliczka T-30h) ma same wady i żadnych zalet:
- zmniejsza trzykrotnie ilość miejsc parkingowych
- zmniejsza bezpieczeństwo ulicy - zachęca do ruchu z większą prędkością i intensyfikuje ruch
- doprowadzi do blokowania się ulicy w czasie przywożenia i odbierania dzieci za szkoły podstawowej
- samochody zapchają inne sąsiednie ulice
Joanna Boniecka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?