Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stowarzyszenie „Jestem” w budynku po żużlowcach

Michał Malinowski
Zakończenie prac remontowych w budynku przy Fałata planowane jest na wiosnę 2015 roku
Zakończenie prac remontowych w budynku przy Fałata planowane jest na wiosnę 2015 roku Grzegorz Olkowski
Dopiero na wiosnę osoby niepełnosprawne oraz ich rodziny będą mogły w pełni korzystać ze wszystkich udogodnień w lokalu na Bydgoskim Przedmieściu.

Budynek przy ulicy Fałata 98-102 to obiekt doskonale znany środowisku żużlowemu. Tu przez lata mieściła się siedziba klubu Apator. Do okienka w tym budynku często ustawiała się długa kolejka kibiców, kupujących w przedsprzedaży bilety i programy na mecze. Po wybudowaniu Motoareny żużlowcy opuścili obiekt użyczony im przez miasto. Przy Fałata 98-102 został hotel. Teoretycznie miał oferować noclegi sportowcom. Faktycznie był... agencją towarzyską. O skargach na jej działalność kilka lat temu szeroko pisaliśmy w „Nowościach”.
[break]
Obecnie budynek przy Fałata 98-102 ma nowego lokatora. Miasto udostępniło go stowarzyszeniu „Jestem”, które od miesięcy prowadzi remont budynku. Niestety, nie bez problemów.
- Firma Spachtelmal, która w 2013 roku wygrała przetarg na remont budynku, nie wywiązała się z umowy i prace w czerwcu zostały przerwane - mówi Zenon Nienartowicz, prezes stowarzyszenia „Jestem”. - Doprowadziliśmy do rozwiązania umowy z nią, bo apele o dokończenie prac nie przynosiły skutku.
Stowarzyszenie zaczęło poszukiwania nowego wykonawcy. Plan jest taki, aby na wiosnę 2015 roku obiekt został w pełni przekazany w użytkowanie.
- Jesteśmy na etapie trzeciego przetargu. Niestety, ale okazuje się, że nie mamy wystarczającej sumy pieniędzy. Po prostu wykonawcy żądają więcej. Ponownie zrobiliśmy kosztorys inwestorski robót wykończeniowych, które wyszły na 460 tysięcy złotych. Za pierwszym razem wpłynęły oferty za ponad 800 tys. zł, natomiast za drugim było to ok. 600 tys. zł. Gdyby to jeszcze chodziło o 50 czy 100 tys. zł różnicy, to jeszcze moglibyśmy przystać. Po Nowym Roku będzie wiadomo, czy w trzecim przetargu znajdziemy wykonawcę. Jeśli nie, będziemy szukać dodatkowych pieniędzy. Mamy takie, ale planowaliśmy je przeznaczyć na inny cel, czyli prace na zewnątrz budynku - chodniki, altanki, parking. W sumie 75 procent prac za nami. Pozostała tylko tzw. wykończeniówka. Zależy nam, żeby jak najszybciej zakończyć tę inwestycję - podkreśla Zenon Nienartowicz.
Stowarzyszenie „Jestem” działa od 2004 roku i w tej chwili jest jedną z najprężniej rozwijających się organizacji pozarządowych w Toruniu. Działa na rzecz środowisk zagrożonych wykluczeniem społecznym, ze szczególnym uwzględnieniem osób i dzieci niepełnosprawnych.
Jak zaznacza Zenon Nienartowicz, w Toruniu brakuje otwartej placówki terapeutyczno-edukacyjnej, w której osoby niepełnosprawne mogłyby się spotykać ze swoimi rówieśnikami, zaprezentować swoje osiągnięcia, współtworzyć wydarzenia artystyczne, kulturalne i społeczne. Tę lukę ma wypełnić obiekt przy Fałata.
- Na zajęcia do stowarzyszenia uczęszcza ponad 320 osób z regionu kujawsko-pomorskiego, w tym 217 osób i dzieci niepełnosprawnych. Do stowarzyszenia przyjeżdżają również osoby niepełnosprawne z całej Polski. „Jestem”, realizując swoja misję, na co dzień korzysta z pomocy i wsparcia różnych placówek - dodaje Zenon Nienartowicz. - Brakuje miejsc dla osób z dysfunkcjami ruchu, sprawnych intelektualnie, mających wiele pasji i zainteresowań, posiadających ciekawość świata i ludzi, ale niestety wyłączonych z aktywnego życia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska