Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Straż miejska bez dronów badających stan powietrza

red
O tym jaki jest stan powietrza w Toruniu dowiedzieć się można teraz nie tylko z takich tablic, ale i z aplikacji mobilnej Toruń Porusza
O tym jaki jest stan powietrza w Toruniu dowiedzieć się można teraz nie tylko z takich tablic, ale i z aplikacji mobilnej Toruń Porusza
Toruńska straż miejska nie będzie inwestować w drony, które miały badać dym z kominów. W zamian jej funkcjonariusze zostaną wyposażeni w inne urządzenia, a mieszkańcy mogą korzystać z aplikacji.

Mobilna aplikacja miejska Toruń Porusza wzbogaciła się o opcję monitorowania stanu powietrza. Dzięki temu za pośrednictwem smartfonów lub innych urządzeń przenośnych można sprawdzić, stan jakości atmosfery, gdzie znajdują się aktualne dane dla różnych stacji pomiarowych w Toruniu.

Niedawno strażnicy z Torunia, korzystając z doświadczeń kolegów ze stolicy, rozważali, jak zwiększyć skuteczność kontroli tego, co spalają mieszkańcy. Funkcjonariusze mieli otrzymać drony i mierniki. Z propozycją wystąpili politycy PO, a kilka dni później rewelacje potwierdziło miasto.

Czytaj też: EDF kontra Lux Veritatis. Będzie dwóch dostawców ciepła?

Na jakim etapie jest zakup dronów? Okazuje się, że municypalni nie będą inwestować w tę technologię. Jak informuje Jarosław Paralusz, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Toruniu, po obserwacjach kolegów korzystających z dronów w innych miastach, urzędnicy doszli do wniosku, że nie jest to rozwiązanie do adaptacji w toruńskich warunkach.

- W zamian strażnicy zostaną wyposażeni w czujniki czadu oraz analizatory pyłów - mówi Jarosław Paralusz. - Dla przykładu, latając dronem nad kominem w domu wielorodzinnym, nie wiadomo, kto spala odpady. Uda się to wykryć, badając indywidualnie paleniska.

W Toruniu od 1997 roku realizowane są różne programy dla poprawy jakości powietrza. To po Krakowie drugie miasto w Polsce, w którym wtedy zajęto się tym problemem.

W tym czasie w Toruniu zlikwidowano ponad 6000 lokalnych kotłowni węglowych oraz pieców kaflowych opalanych węglem kamiennym, a w około 3600 lokalach zastąpiono je nowoczesnymi kotłami zasilanymi gazem, olejem, energią elektryczną lub podłączono je do sieci ciepłowniczej. Miasto udzieliło na ten cel dotacji w wysokości ponad 12,7 miliona złotych.

Czytaj też: Rekordowa liczba rejestracji samochodów w Toruniu

Obecnie trwa inwentaryzacja systemów grzewczych połączona z akcją edukacyjną. Jej zakończenie planuje się na październik 2017 roku. Do końca 2015 roku zinwentaryzowano 11782 lokali mieszkalnych w następujących miejscach: Bydgoskie, Chełmińskie, Mokre, Jakubskie, Stare Miasto. Wśród nich jest ponad 4200 lokali z piecami na paliwo stałe. Najwięcej jest tych kaflowych - blisko 5000, w niektórych lokalach występują po dwa takie piece. Do sprawdzenia zostało jeszcze 8 dzielnic Torunia, wśród których są np. Rubinkowo i Skarpa, gdzie emisja zanieczyszczeń pochodzących ze spalania węgla niemal nie występuje, ale i Wrzosy, na terenie których prawie każdy budynek ogrzewany jest piecem.

NowosciTorun

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska