- Od dwóch lat toruńska Straż Miejska realizuje ideę bycia razem z mieszkańcami. Istotne jest to, że cały czas staramy się podnosić swoje kwalifikacje - mówi Jarosław Paralusz, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Toruniu.
- W ubiegłym roku wprowadziliśmy do służby na starówce funkcjonariuszy, którzy oprócz przeszkolenia z zakresu pierwszej pomocy przedmedycznej mają uprawnienia ratownika.
Zostali wyposażeni w specjalną torbę medyczną z defibrylatorem, dzięki czemu mogą udzielić w każdej chwili pomocy. W okresie zimowym również korzystają ze specjalnej apteczki, z tym że jest umieszczana w samochodzie, a nie na rowerze.
Od wczoraj toruńscy strażnicy mogą korzystać z fantoma szkoleniowego wraz z defibrylatorem, który podarował im jeden z restauratorów.
- Prowadzimy lokal gastronomiczny na toruńskiej starówce od kilkunastu lat. Zakupiliśmy ten sprzęt po to, aby strażnicy mogli udzielić pomocy turystom, jak i mieszkańcom w sytuacji, gdy zajdzie taka potrzeba. Warto pomagać i cieszymy się, że nasza współpraca od dłuższego czasu układa się tak dobrze ze Strażą Miejską - mówi Andrzej Wójcik, współwłaściciel restauracji „Chleb i Wino”
Fantom przedstawia osobę dorosłą, natomiast jeszcze w marcu do toruńskich strażników ma trafić imitacja niemowlaka. Na tym jednak jeszcze nie koniec.
- Obecnie staramy się zdobyć środki finansowe, dzięki którym nasi ratownicy zyskają uprawnienia szkoleniowe - dodaje Jarosław Paralusz. - Wówczas systematycznie będziemy odświeżać wiedzę wśród samych funkcjonariuszy oraz pracowników Urzędu Miasta. Będziemy chcieli też objąć ochroną seniorów, nauczycieli oraz mieszkańców na różnego rodzaju festynach.
Cieszymy się, że z taką inicjatywą wyszedł jeden z toruńskich restauratorów. Osoba ta wielokrotnie widziała, jak w godzinach nocnych prowadzimy działania. Widziała też, w jaki sposób udzielamy pomocy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?