Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
1 z 34
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
- Do usuwania skutków wczorajszej nawałnicy wyjeżdżaliśmy...
fot. Tomasz Czachorowski

Strażacy do nocy usuwali skutki nawałnicy, dziś też nie mają odpoczynku [ZDJĘCIA]

Strażacy do nocy usuwali skutki nawałnicy, dziś też nie mają odpoczynku [ZDJĘCIA]

- Do usuwania skutków wczorajszej nawałnicy wyjeżdżaliśmy niemal 150 razy, ostatni zastęp straży wrócił z interwencji około pierwszej w nocy. Było bardzo dużo powalonych drzewa i to całych, z korzeniami, uszkodzone trakcje linii tramwajowych, samochody, pożar budynku na ul. Toruńskiej. Wśród mieszkańców odnotowaliśmy osiem osób poszkodowanych, kilka z nich trafiło do szpitala. Także dowódca zastępu straży podczas wczorajszego usuwania drzewa przy ul Kapuściska 5 został ranny, z raną szarpaną dłoni przebywa w szpitalu - podsumowuje wczorajsze i nocne działania kapitan Pałczyński ze stanowiska kierowania Komendy Miejskiej PSP w Bydgoszczy.

- Od rana mamy kolejne zgłoszenia, to powalone drzewo na ulicy Opławiec oraz na drodze wojewódzkiej w miejscowości Bożenkowo - dodaje kapitan Pałczyński.

Strażacy z całego województwa pracują 24 godziny na dobę, usuwając skutki wczorajszej nawałnicy. Jak mówią, kilkaset nagłych zdarzeń jednocześnie powoduje, że szkód nie da usnąć od razu.

- Otrzymaliśmy 400 zgłoszeń, strażacy interweniowali 359 razy i jeszcze kilkadziesiąt interwencji czeka w kolejce – mówi nam st. kpt. mgr inż. Arkadiusz Piętak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.

Najwięcej interwencji strażacy mieli w powiecie bydgoskim. - Tu mieliśmy ponad 200 zgłoszeń. Są to głównie uszkodzone dachy i połamane konary drzew. Drzewa często upadały na samochody, niszcząc je. Jest jedna osoba poszkodowana w powiecie świeckim oraz strażak w Bydgoszczy – dodaje st. kpt. mgr inż. Arkadiusz Piętak.


Nawałnica w Bydgoszczy - wideo.

Zobacz również

Radosław Anioł, prezes Chemika Police: Sądziłem, że dojdzie do czterech spotkań

Radosław Anioł, prezes Chemika Police: Sądziłem, że dojdzie do czterech spotkań

Monika Jagła, libero Chemika: Rzeszów nie miał nic do stracenia

Monika Jagła, libero Chemika: Rzeszów nie miał nic do stracenia

Polecamy

Rusza najpiękniejsza liga świata! A w niej Memoriał Skolimowskiej

Rusza najpiękniejsza liga świata! A w niej Memoriał Skolimowskiej

Świetne wieści z Rio de Janeiro! Mamy kolejną kwalifikację olimpijską!

Świetne wieści z Rio de Janeiro! Mamy kolejną kwalifikację olimpijską!

Iga Świątek już w półfinale w Stuttgarcie! Zacięty mecz z Emmą Raducanu!

Iga Świątek już w półfinale w Stuttgarcie! Zacięty mecz z Emmą Raducanu!