Ludzie gorsze rzeczy w internecie robią, a tylko my - jako jedyni w Polsce - mamy taki zakaz - narzekał dziś głośno na korytarzu sądowym Daniel "Magical".
Patostreamer z ulicy Urzędniczej w Toruniu, który zarabiał na pokazywaniu patologicznych scen z życia swojej rodziny w sieci, ma poważny proces. Niedawno zapowiadał swój wielki powrót do sieci za miesiąc. Szanse na to ma jednak nikłe.
Przed Sądem Rejonowym w Toruniu "Magical" odpowiada za publiczne pochwalanie zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Razem z nim na ławie oskarżonych zasiadają Małgorzata Z. "Gocha" (matka) oraz znajomy Rafał B. Tych dwoje oskarżonych jest o znieważenie Jerzego Owsiaka i o. Tadeusza Rydzyka. Żaden z oskarżonych nie przyznaje się do winy.
Polecamy
Jak ustaliła Prokuratura Rejonowa Toruń Wschód, cała trójka dopuściła się zarzucanych im czynów w trakcie streamów. Dlatego już na etapie śledztwa prokurator wniósł do sądu o zastosowanie wobec Daniela Z. i jego matki zakazu aktywności audio/video w internecie. Sąd taki środek zapobiegawczy zastosował. Prawnicy reprezentujący patostreamera wnosili o uchylenie tego zakazu, ale bezskutecznie. Sądy dwóch instancji: rejonowy i okręgowy nie zgodziły się na to.
Zakaz jako środek zapobiegawczy obowiązuje zatem Daniela Z. i jego matkę do zakończenia postępowania karnego, czyli do momentu ogłoszenia wyroku - podkreśla prokurator Izabela Oliver, zastępca prokuratora rejonowego. - W momencie wyrokowania sąd rozstrzygnie co do dalszego stosowania zakazu.
Polecamy
Oczywiście, prokuratura liczy na to, że Sąd Rejonowy w Toruniu wyda wyrok skazujący dla "Magicala" i jego matki. Sama już dziś zapowiada, że w mowie końcowej procesu nie tylko żądać będzie surowej kary, ale także orzeczenia zakazu streamowania. Wówczas taki zakaz nie będzie już, jak obecnie, formą środka zapobiegawczego, tylko częścią kary.
Dodajmy, że Daniel "Magical" przed sobą ma kolejną poważną sprawę karną. 23 października ruszy jego proces o podżeganie do składania fałszywych zeznań. Takiego przestępstwa miał się dopuścić na Komisariacie Policji Toruń Podgórz. Nakłaniać do mówienia nieprawdy miał świadka w sprawie dotyczącej jego matki, oskarżonej o znęcanie się nad konkubentem i zniesławienie w internecie pewnej fryzjerki.
Podżeganie do składania fałszywych zeznań zagrożone jest karą do 8 lat więzienia - podkreśla prokurator Izabela Oliver.
WIĘCEJ ZDJĘĆ Z PROCESU MAGICALA ZNAJDZIESZ TUTAJ - KLIKNIJ
WIDEO: Co się "klika" w internecie?
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?