Strzały w sądzie w Toruniu. Kto wyciągnął broń?
Strzały w sądzie w Toruniu. Kto wyciągnął broń?
3. Na początku maja 2009 roku przed jednym ze sklepów na ul. Łyskowskiego w Toruniu funkcjonariusze CBŚ ostrzelali stojące na parkingu auto. Miało to związek z rozbiciem grupy przestępczej zajmującej się przemytem kokainy z Ameryki Południowej do Polski.
Wtedy do Torunia przyjechały grupy operacyjne policjantów z wydziału do walki z przestępczością narkotykową, terroru kryminalnego Komendy Stołecznej Policji i bydgoskiego Centralnego Biura Śledczego. Wszystko w związku z zatrzymaniem na Okęciu, na początku tygodnia, grupy przestępczej przemycającej kokainę z Ameryki Południowej do Polski.
W ręce funkcjonariuszy wpadli m.in. organizatorzy, kurierzy i osoby przygotowujące narkotyki do dalszej dystrybucji – informowała wówczas Anna Kędzierzawska, z Zespołu Prasowego Komendy Stołecznej Policji. - Akcja zaczęła się od zatrzymania na warszawskim lotnisku Okęcie, gdzie złapano dwóch kurierów, przy których znaleziono około 11 kg kokainy, wartej w hurcie około 2,5 mln zł, a w detalu około 4 mln złotych. Pozostałą siódemkę zatrzymali stołeczni funkcjonariusze wspierani przez bydgoskie CBŚ w Toruniu. Wśród mężczyzn i kobiet (w wieku od 25 do 40 lat) są osoby karane w przeszłości za przestępstwa narkotykowe.
Zobacz także: Kobiety poszukiwane przez policję z regionu. Oto przestępczynie z woj. kujawsko-pomorskiego [ZDJĘCIA]