Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Studenci matematyki UMK trenowali prawie jak reprezentacja Polski

Alicja Cichocka
Alicja Cichocka
Zwycięska drużyna studentów matematyki z trenerem w środku
Zwycięska drużyna studentów matematyki z trenerem w środku Nadesłana
Rozmowa z dr. ROBERTEM SKIBĄ, matematykiem UMK o mistrzowskich zawodach studentów UMK oraz wyczerpujących treningach matematycznych.

Ostatnia matura pokazała, że większość maturzystów matematyki nie umie, wybrani - jak Pana studenci - znają ją świetnie. Matematyka jest dla geniuszy?
[break]
Każdego można nauczyć matematyki, co najmniej na cztery z plusem. W polskiej szkole dla większości matematyka to jednak straszna nuda, ponieważ uczy się schematami. Przykład? Rozwiązywania równań kwadratowych uczy się, podając sposób rozwiązania i wałkując do znudzenia na kilkudziesięciu przykładach. Nie dziwi mnie niechęć uczniów. Na olimpiadach jedno zadanie można rozwiązać na kilka różnych sposobów w zależności, jaki dział matematyki wybierzemy - geometrię, algebrę, trygonometrię.
Dlaczego więc nauczyciele chętnie idą w schematy?
Rozliczani są nie z tego, co uczeń zrozumiał z lekcji, tylko jak wypadł w testach. Mam kolegów egzaminatorów maturalnych, którzy narzekają, że z kreatywnymi uczniami na maturze z matematyki jest problem, nie mieszczą się w schemacie.
Nie za mocno rozgrzesza Pan nauczycieli?
Prawda leży gdzieś pośrodku. Są nauczyciele, którzy poddali się systemowi i wariaci, którym wciąż chce się uczyć matematyki. Zdziwi się pani, ale jestem samoukiem. Matematykę pokochałem w podstawówce. Jestem jednym z ostatnich roczników uczonych na kółkach zainteresowań. W Wierzchowie Człuchowskim, gdzie chodziłem do podstawówki uczęszczałem chyba na wszystkie możliwe - chemiczne, matematyczne, fizyczne. Wygrywałem olimpiady i konkursy. W człuchowskim liceum matematyki uczyłem się sam, z książek.
Sam nauczył się Pan matematyki?
Na najtrudniejsze pytania nauczyciel nie znał odpowiedzi. Sięgałem do książek. Przeczytałem chyba wszystkie dostępne wtedy książki matematyczne z obu bibliotek w Człuchowie. Gdy czegoś nie rozumiałem, sięgałem po autora, który lepiej tłumaczył problem. Często pytam studentów, z ilu książek korzystają, gdy mówią, że tylko z mojego skryptu, prowokacyjnie odpowiadam, że jest źle napisany i żeby sięgnęli głębiej do literatury. Chyba mi to zostało we krwi, w różnych toruńskich bibliotekach mam wypożyczonych ponad sto książek, najwięcej z książnicy wydziałowej.
Rodzice pomagali w matematyce?
Tata pracował na kolei, mama w sklepie. Kręcili nosem na mój pomysł studiów matematycznych, ale nie protestowali. Lubiłem matematykę, do tego byłem uparty i bardzo systematyczny. Zawsze powtarzam swoim studentom, którzy próbują nauczyć się do egzaminu w dwa tygodnie. Matematykę trzeba traktować jak kolejny język obcy. Nie da się go nauczyć w kilka tygodni.
Podobno trenowaliście przed zawodami w Bułgarii jak sportowcy przed olimpiadą?
Przesada. Spotykaliśmy się na czterogodzinnych sesjach w tygodniu. Przygotowywałem zestaw zadań z najtrudniejszych rosyjskich podręczników. Tak jak na zawodach, zadania liczyliśmy na czas. Taki trening uodparnia na stres. W Bułgarii, jak na każdych mistrzostwach trzeba wyjść poza schemat. Zadanie z algebry rozwiązać np. analizą matematyczną lub geometrią, łączyć różne dziedziny. W szkołach podaje się schemat na tacy, na zawodach trzeba samemu na niego wpaść.
Właściwie po co to Panu?
Uczę się od studentów, to piekielnie zdolni ludzie. Znajdują rozwiązania, których nie rozumiem. Muszą mieć dużo cierpliwości, zadaję mnóstwo pytań, drążę, jak wpadli na rozwiązanie. Po takich treningach jestem wykończony psychicznie i emocjonalnie, ale bardzo usatysfakcjonowany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska