Studzienki już się pozapadały [Pogotowie reporterskie]

- Proszę się wybrać na spacer do parku na Bydgoskiem. Na staw i jego otoczenie przykro patrzeć. Wody jest niewiele, za to pływa w niej sporo gałęzi i innych odpadów. Stan schodów prowadzących do stawu od dawna jest tragiczny. Osoba starsza się tamtędy nie przedostanie.

Listę zastrzeżeń zgłosił jeden z Czytelników. Przekazaliśmy ją do biura prasowego toruńskiego magistratu, skąd otrzymaliśmy zapewnienie, że park jest porządkowany na bieżąco. Staw i tereny wokół niego zostały posprzątane, natomiast poziom lustra wody jest równy z linią brzegową. Remont schodów i alejek wokół stawu jest w planach, w tym roku powinien powstać projekt budowlany.

- Termin i zakres wykonania tych prac zależeć będzie od kosztów określonych w projekcie - mówi Magdalena Stremplewska, rzeczniczka prezydenta Michała Zaleskiego.

Zobacz także:

W tegorocznym budżecie na remont zarezerwowano 200 tys. zł. Jeżeli wydatki okażą się większe, reanimacja schodów i otoczenia stawu będzie dokończona w przyszłym roku.

- Czy wiadomo, kiedy zostanie zbudowana nowa kładka przez Bachę na wysokości ul. Wierzbowej? - pyta Czytelniczka z Rubinkowa.

Dobre pytanie. O tym, że jej remont jest potrzebny Czytelnicy mówią nam, a my piszemy, od jakichś pięciu lat.

- W tym roku powinna powstać dokumentacja projektowo-kosztorysowa, jest to zapisane w tegorocznym budżecie - zapewnia Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka Miejskiego Zarządu Dróg.

Skoro już o drogi chodzi - jeden z dzwoniących do redakcji Czytelników zwrócił uwagę na stan wyremontowanego niedawno odcinka ul. Łódzkiej, gdzie już miały się pozapadać studzienki kanalizacyjne. Co na to drogowcy? MZD uspokaja. Ulica nie została jeszcze odebrana, formalnie więc wciąż jest placem budowy. Zanim przestanie nim być, drogowcy mają zwrócić uwagę na wszystkie ewentualne usterki i zadbać o to, aby zostały one usunięte. Trzymamy za słowo, a społeczny nadzór budowlany na pewno sprawdzi, czy rzeczywiście tak się stało.

Zobacz również:

Kilka tygodni temu zajmowaliśmy się problemami z transportem medycznym w Toruniu. Redaktor Alicja Cichocka--Bielicka opisała historię pewnego torunianina, który zamówił karetkę dla swojej chorej mamy, którą trzeba było przewieźć na badania. W jedną stronę podróż przebiegła sprawnie, jednak po badaniach pacjentka usłyszała, że wszystkie karetki są zajęte, więc na kurs powrotny będzie trzeba poczekać kilka godzin. Rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego, pod który podlega stacja toruńskiego pogotowia stwierdził, że problem jest incydentalny i dodatkowa, stała karetka generowałaby niepotrzebne koszty. Odniosła się do tego pani Teresa z Rubinkowa. - Te problemy zdarzają się nagminnie. Wiem, co mówię, bo często z takiego transportu muszę korzystać i wiele razy to zgłaszałam. Tak, wiem, niedołężny człowiek głos ma słaby, łatwo go zlekceważyć. Starych ludzi jest jednak coraz więcej, potrzeby są więc coraz większe - mówi pani Teresa.

W serii komentarzy do poruszanych tematów, odezwał się też Czytelnik poruszony tekstem na temat opłat parkingowych przy Lecznicach Citomed przy ul. Skłodowskiej-Curie.

Przeczytaj także:

- Niektórzy pacjenci przyjeżdżają tam na krótko, lepszy byłby więc system, który działa na parkingach przy niektórych sklepach, gdzie przez godzinę można parkować za darmo - stwierdził Czytelnik i zgłosił także reklamację dotyczącą lokalizacji przy tej przychodni miejsc parkingowych dla osób z niepełnosprawnościami. Jego zdaniem jest ich zbyt mało i znajdują się zbyt daleko wejść.

Z tymi uwagami nie zgadza się rzeczniczka Citomedu, Agnieszka Bednarek.

„Osoby niepełnosprawne mają wyznaczone bezpłatne miejsca postojowe blisko budynku A (wejście przy pediatrii) oraz przy wejściu do budynku D (przy Zakładzie Diagnostyki Obrazowej) - czytamy w otrzymanym e-mailu. - Stanowiska zlokalizowane są przy wejściach do budynku. Obserwujemy, że ilość miejsc dla niepełnosprawnych jest wystarczająca, natomiast ich lokalizacja wygodna dla osób z nich korzystających. Niestety, nie wszystkim oczekiwaniom i upodobaniom naszych pacjentów jesteśmy w stanie sprostać”.

NowosciTorun