Sukces bez pomocy Chopina

<!** Image 1 align=left alt="http://www.nowosci.com.pl/img/glowki/mroczynski_maciej.jpg" >Chyba nikt się nie spodziewał, że Włocłavia sprawi miłą niespodziankę i zainkasuje komplet punktów w pojedynku z silną Wdą Świecie. Zrobiła to, co wcześniej się nie udawało z dużo słabszymi ekipami. Tym bardziej żal, że doszło do tamtych porażek.

Ostatni sukces jest jednak tym cenniejszy, że komplet punktów wywalczony został u siebie, co paradoksalnie od kilku lat nie jest atutem włocławskiej ekipy. Od kiedy bowiem zespół wylądował na Leśnej, w bojach na własnym, a właściwie miejskim boisku idzie mu jak po grudzie. Inaczej było na stadionie przy ulicy Chopina, gdzie bliskość trybun niosła piłkarzy. Wywierała też presję na gościach, którym na OSiR wyraźnie gra się łatwiej.

<!** reklama>Pół biedy, gdyby frekwencja była wysoka, ale przy niewielkiej liczbie kibiców pustki na trybunach kłują w oczy. Pewnie jednym z powodów małego zainteresowania jest brak wyników włocławskiego zespołu, ale chyba nie tylko o to chodzi. Wszak na stadionie Włocłavii też bywało różnie, jednak frekwencja dopisywała. Niestety, na remont nie ma pieniędzy, podobnie jak na spektakularne wzmocnienia. Trudno więc o poprawę frekwencji. I koło się zamyka.