Superkomputer Kopernik - z Torunia nie ma sobie równych

[break]
Komputer Kopernik działa od września 2014 roku. Gdyby porównać jego moc do domowego peceta, to odpowiadałby 1300 takim sprzętom. Tworzy go 300 połączonych komputerów o łącznej wadze około pięciu ton, a ich kablowanie trzeba liczyć w kilometrach. Do czego służy ten gigant?

- Kopernik zapewnia moc obliczeniową potrzebną do procesu renderingu, czyli tworzenia grafiki cyfrowej - mówi Michał Organiściak, prezes Copernicus Computing. - Jest wykorzystywana między innymi na potrzeby kinowych efektów specjalnych, reklamy i wizualizacji. Gdyby grafika do „Shreka 3” powstawała na jednym zwykłym komputerze, film powstawałby ponad 2000 lat!

Z usług Copernicus Computing korzystają filmowcy, architekci, a nawet studenci grafiki. Wkrótce superkomputer ma służyć też do celów naukowych, m.in. do badań nad Polskim Optycznym Zegarem Atomowym, korzystać z niego będą także fizycy i chemicy z UMK. Dzięki internetowi moc obliczeniowa maszyny może być udostępniana klientom na całym świecie.

- Polacy stanowią zaledwie kilka procent klientów - przyznaje Tomasz Kępa, dyrektor ds. IT firmy. - Otrzymujemy zlecenia ze Stanów Zjednoczonych czy Korei Południowej, ale też z regionów zupełnie nie kojarzonych z nowoczesną technologią jak Pakistan.

Copernicus Computing jest jednym z najważniejszych światowych graczy w swojej branży. W Polsce liczy się jeszcze tylko znacznie mniejsza firma z Krakowa, na świecie - kilka europejskich i jedna chińska.

Skąd tak nowatorski pomysł w Toruniu?

- W grafice 3D siedziałem od lat - mówi Michał Organiściak. - Inspiracją do założenia farmy renderingowej był mój pobyt w Korei u toruńczyka Tomasza Świdzińskiego. Powstał pomysł, by z dotacjami unijnymi spróbować stworzyć coś takiego u nas. To projekt powstały w oparciu o doświadczenie, które Tomasz zdobywał w Anglii i Korei, a które trudno zdobyć w Polsce.

Superkomputer Kopernik powstał z gotowych serwerów, przy użyciu używanego sprzętu. Nie odbija się to na jakości pracy komputera, za to pozwala znacznie ograniczyć koszty. Budowa Kopernika rozpoczęła się w czerwcu 2014 r., a trzy miesiące później maszyna ruszyła.

- Superkomputery z założenia wyprzedzają czas - mówi Tomasz Kępa. - Rozwiązania, które wprowadzaliśmy kilka lat temu, dziś są już przestarzałe. To ciągły wyścig zbrojeń. Proces udoskonalania superkomputera nigdy nie jest skończony.

Choć Kopernik działa zaledwie kilkanaście miesięcy, już został doceniony. Niedawno firma Copernicus Computing otrzymała tytuł Lidera Innowacji Pomorza i Kujaw 2015 w kategorii innowacyjne mikroprzedsiębiorstwo.

Warto wiedzieć

Kopernik w przyszłym roku ma się znaleźć na liście top 500 najlepszych superkomputerów świata.