Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Surowsze kary za znęcanie się nad zwierzętami!

Justyna Wojciechowska-Narloch
Każde zwierzę ma prawo do miski pełnej świeżej wody oraz odpowiedniej karmy. Szczególnie na wsiach jest z tym duży problem. Właściciele nie zawsze mają świadomość, że zwierzęta mają swoje prawa
Każde zwierzę ma prawo do miski pełnej świeżej wody oraz odpowiedniej karmy. Szczególnie na wsiach jest z tym duży problem. Właściciele nie zawsze mają świadomość, że zwierzęta mają swoje prawa Sławomir Kowalski
Już ponad 5 tysięcy osób chce surowszych kar dla dręczycieli zwierząt. Petycję w tej sprawie można podpisać w internecie. Zwierzaki są zabijane, głodzone, porzucane w lasach. Czy falę agresji wobec nich zatrzymać mogą surowsze kary?

[break]
Przykłady okrucieństwa wobec zwierząt wciąż można mnożyć, choć przecież w Polsce od 1997 roku działa specjalna ustawa o ich ochronie.

Po kilku nowelizacjach (ostatnia w 2011 roku) zwiększono kary za znęcanie się z roku do dwóch lat, a w przypadku działania ze szczególnym okrucieństwem z dwóch do trzech lat ograniczenia bądź pozbawienia wolności. Dodatkowo osoba, która robi krzywdę zwierzętom, może stracić prawo do ich posiadania nawet na 10 lat.

Amorek z drutem na szyi

Tymczasem ludzie wciąż niewiele robią sobie z ustawowych zapisów.

Kilka dni temu do toruńskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt trafiły cztery małe kotki, które znaleziono na śmietniku przy ulicy Ślaskiego zapakowane w... karton.

Jest tam też 8-letnia suczka Jaxa, terierka, której właściciele najprawdopodobniej chcieli się pozbyć, kiedy się pochorowała i nie mogła rodzić kolejnych miotów na sprzedaż. Na ciele zwierzęcia weterynarz odkrył liczne siniaki, rany cięte szyi i brzucha. Można tylko przypuszczać, że Jaxę próbowano pozbawić życia.

Pisząc o okrucieństwie należy przypomnieć historię Amorka, psiaka w typie owczarka niemieckiego. Znaleziono go w jutowym worku z drutem owiniętym wokół szyi. Jego ciało nosiło ślady dawnej i świeżej przemocy. Zwierzę było wychudzone, zalęknione, nie szukało kontaktu z człowiekiem. Bardzo długo trwało, nim psiak odzyskał zaufanie do ludzi.

Ludzie nie widzą nic złego w wyrzuceniu psa, który zniszczył meble lub za głośno szczekał. - Ewa Włodkowska, Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt

- Niektórzy po prostu nienawidzą zwierząt i z premedytacją robią im krzywdę. Inni to samo robią z czystej głupoty, bo nie widzą nic złego w wyrzuceniu z domu psa, który zniszczył im meble albo zbyt głośno szczekał - mówi Ewa Włodkowska, szefowa Toruńskiego Towarzystwa Ochrony Praw Zwierząt. - Dzieje się tak dlatego, że ludzie czują się bezkarni. Media wciąż donoszą o kolejnych wyrokach sądów, które za skrajne bestialstwo wobec zwierząt orzekały śmieszne kary finansowe lub więzienie w zawieszeniu. A to raczej nikogo nie odstrasza.

Szacunek od dziecka

Pobłażliwość wymiaru sprawiedliwości wobec oprawców zwierząt to najpoważniejszy powód, dla którego zrodził się ruch dla zaostrzenia kar. W internecie trwa akcja podpisywania wirtualnej petycji w tej sprawie.

Zdaniem ponad pięciu tysięcy internautów tylko to może wpłynąć na poprawę losu zwierzaków w naszym kraju.

- Liczy się także edukacja humanitarna od najmłodszych lat. Już małe dzieci powinny wiedzieć, że zwierzę nie jest rzeczą, że odczuwa ból i ma swoje potrzeby - dodaje Ewa Włodkowska. - Z tym jednak bywa różnie. Rodzice kupują dzieciom chomiki, świnki morskie czy króliki, które szybko się nudzą. Wiele z nich trafia potem na śmietnik albo do lasu.

Na szczęście zdarzają się przypadki, w których sądy nie są już tak pobłażliwe. Wystarczy tu przywołać historię z Olsztyna. Przed tamtejszym wymiarem sprawiedliwości stanęli oprawcy Barry’ego. Pies został przez nich ogłuszony siekierą, a następnie zakopany żywcem. Jednemu z oskarżonych sąd wymierzył karę 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu, a drugiemu - 10 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności. Obaj dostali też 5-letni zakaz posiadania zwierząt.

Z danych, do których udało nam się dotrzeć, wynika, że w 2014 roku prokuratury w regionie prowadziły 136 spraw dotyczących przemocy wobec zwierząt. 85 z nich zakończyło się umorzeniem, 34 w ogóle nie rozpatrzono, a tylko w 27 przypadkach skończyło się aktami oskarżenia. Średnia wysokość zasądzonej grzywny wynosiła 740 zł. Trudno więc mówić o odstraszaniu.

Warto wiedzieć: Ustawa o ochronie zwierząt i petycja

W 1997 roku zaczęła obowiązywać w Polsce Ustawa o ochronie zwierząt. Zapisano w niej kluczowe słowa, że zwierzę nie jest rzeczą, a człowiek winien mu jest szacunek i opiekę.

Dokument ostatni raz nowelizowano w 2011 roku wprowadzając m.in. surowsze kary dla zwierzęcych oprawców.

Petycję w sprawie wyższych kar więzienia oraz dotkliwych kar finansowych podpisać można w internecie.

Jej treść można znaleźć na stronie: www.activism.com.

Wszyscy, którym los zwierząt nie jest obojętny, mogą poprzeć tę społeczną inicjatywę wymierzoną w oprawców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska