[break]
Handel w niedzielę ma swoich zwolenników i przeciwników, są jednak takie miejsca i chwile w roku, kiedy jedni i drudzy w zgodzie spieszą z nadzieją, że uda im się za rozsądne pieniądze nabyć coś absolutnie wyjątkowego. Takim miejscem są kiermasze przedświąteczne organizowane przez Muzeum Etnograficzne w Toruniu. Na ten bożonarodzeniowy, muzeum zaprasza do swojej głównej siedziby przy Wałach gen. Sikorskiego jutro między godz. 10 i 15. Swoje dzieła zademonstruje ponad stu artystów z całego kraju.
- Na stoiskach zobaczyć będzie można słomiane i wiórowe ozdoby choinkowe, ręcznie malowane szklane i ceramiczne bombki, woskowe świece i stroiki świąteczne, haftowane bieżniki i serwetki, rzeźbione anioły, szopki oraz postacie świętych - wylicza Jakub Kopczyński z MET. - Garncarze zaprezentują całą gamę wyrobów ceramicznych, od tradycyjnych glinianych a także kamionkowych garów, po bogato szkliwione, fantazyjne cacka. Podziwiać będzie można również wyroby z wikliny, kolorowe łowickie wycinanki, drewniane i szmaciane zabawki oraz oryginalną biżuterię. Miłośnicy tradycyjnych smaków będą mogli zakupić wędliny, miody, chleb na zakwasie, sękacze, pierniki, domowe wypieki i przetwory.
Bilety normalne będą kosztowały cztery złote, ulgowe dwa, a rodzinne 10 złotych. Z biletem w kieszeni będzie można nie tylko zrobić zakupy, ale również zwiedzić wystawę „Przewodnik po Bożym Narodzeniu”. Pracownicy muzeum będą oprowadzali po niej wszystkich zainteresowanych o godz. 11, 12, 13 i 14.
Wystawa miała swoją premierę przed świętami w ubiegłym roku i była związana z książką o tym samym tytule. Do jednego i drugiego warto będzie powrócić. Wystawa jest bardzo ciekawa, a książka robi jeszcze większe wrażenie. Hanna Łopatyńska i Agnieszka Kostrzewa przedstawiły święta i związane z nimi zwyczaje od każdej strony. Ich dzieło jest pierwszą tak szeroką publikacją poświęconą Bożemu Narodzeniu, jaka pojawiła się w Polsce.
Szykując się na niedzielę z tradycją warto pamiętać o tym, że noc świętej Łucji, czyli właśnie 13 grudnia, należy według wierzeń ludowych do najbardziej niebezpiecznych w roku. Wtedy właśnie czarownice miały się spotykać na sabatach. To nie one jednak spowodowały, że kiermasz zaplanowany na 13 grudnia 1981 roku, się nie odbył. Decyzja o tym zapadła w innym gremium. Jak opowiadają pracownicy muzeum, stan wojenny zastał w Toruniu górali, którzy mieli pojawić się na kiermaszu. Tak się zdenerwowali, że mocno nadwyrężyli meble w jednym z toruńskich hoteli. To są jednak dawne kiermaszowe dzieje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?