Sygnalizacja przy przejściu obok Netto do regulacji. Zielone światło pali się za krótko

Po naszej publikacji o źle działającej sygnalizacji dla pieszych przy ul. Kościuszki (skrzyżowanie z ul. Świętopełka) dostaliśmy wysyp zgłoszeń, gdzie jeszcze w Toruniu światła na przejściach dla pieszych palą się zbyt krótko.

Sprint przez przejście

Mieszkańcy najbardziej pomstują na sygnalizację przy sklepie Netto przy ul. Przy Kaszowniku.

Przejście jest dwuetapowe, jak donoszą nam Czytelnicy, niestety, nie można pokonać go inaczej niż biegnąc.

- Co mają zrobić starsze i schorowane osoby? Może niektórzy decydenci wyszliby ze swoich gabinetów i zobaczyli rzeczywistość z perspektywy chodnika i przejścia dla pieszych? - proponuje jedna z internautek.

Nie jedyne takie przejście

Równie źle, zdaniem mieszkańców, działa sygnalizacja na skrzyżowaniu ulic Kraszewskiego i Matejki.

- Do niedawna światła były dobrze ustawione, obecnie trzeba biec, żeby pokonać ulicę i zwykle drugą „bierze się” już na czerwonym. Można oczywiście grzecznie postać przy torach i czekać na kolejne zielone - pisze jeden z internautów i uczula przechodniów, że od strony, gdzie nie ma przystanku tramwajowego miejsca dla pieszych jest tak mało, że każdy przejazd tramwaju, to sygnał, by przechodnie zeszli z torów. - Co więcej, teraz bywa i tak, że przez kilkanaście sekund nic się nie dzieje, samochody stoją, piesi stoją, tramwaj nie jedzie. Kiedyś naprawdę było dobrze. Po co było „poprawiać”? - zastanawia się.

Zobacz także: Konflikt sąsiedzki przy ul. Bolta w Toruniu. Policja bezradna

Gdzie jeszcze poprawić?

Równie mocno Czytelnicy narzekają na światła na przejściu przy ulicy Lubickiej na skrzyżowaniu z ulicą Gołębią.

- Jak się zagapisz, nie zdążysz zauważyć, że zielone światło już było - ironizuje jeden z internautów na profilu Nowości na Facebooku.

Wszystkie wskazane przez Czytelników i internautów przejścia zgłaszamy do z Miejskiego Zarządu Dróg.

Jaki ma pomysł zarządca?

Jak słyszymy od rzecznik MZD, Agnieszki Kobus - Pęńsko w podobnej sprawie interweniował ostatnio jeden z toruńskich radnych, zaniepokojony kłopotami z sygnalizacją świetlną na przejściach w mieście. Urzędnicy na pewno zajmą się zgłoszonymi przypadkami.

- Nad tą sprawą na pewno się pochylimy. Wraz z Wydziałem Gospodarki Komunalnej przeanalizujemy wskazane lokalizacje.

Tydzień do namysłu

Miejski Zarząd Dróg oraz WGK daje sobie tydzień na działanie. Do sprawy wrócimy na naszych łamach.

Polecamy: