Mężczyzna w 2016 roku wyszedł z więzienia, gdzie odsiadywał karę za wymuszenia rozbójnicze. Nigdzie nie pracował i był na utrzymaniu matki, którą - według śledczych - zaczął nękać w styczniu tego roku. Do połowy marca, kiedy został zatrzymany, wiele razy groził jej wyrządzeniem krzywdy, zniszczeniem mienia i oblaniem wrzątkiem.
- W ten sposób chciał wymusić, żeby dawała mu pieniądze - mówi Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu. - Poza tym od 15 stycznia do 20 lutego 2017 roku siedem razy włamywał się na konto bankowe matki i ukradł z niego ponad 1400 złotych.
Czytaj też: Zmiany w parkowaniu na starówce. To rewolucja
Prokuratura zarzuciła również 27-latkowi, że od stycznia do marca tego roku znęcał się nad matką, wszczynał awantury, obrażał ją i poniżał, a także zastraszał. Wiele razy groził jej też pozbawieniem życia, gdyby na przykład chciała donieść na niego na policję.
O „wyczynach” oskarżonego powiadomił prokuraturę kurator. 27-latek został tymczasowo aresztowany. Jako recydywiście grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?