Szachy? Piknik? Po co na przebudowywanym skwerze ustawiono kamienne stoły?

Czemu mają służyć trzy metalowo-kamienne konstrukcje, które pojawiły się na szczycie pagórka na powstającej właśnie tzw. zielonej bramie starówki, czyli skwerze między Muzeum Etnograficznym a aleją Solidarności? (Jeden ze „stołów” jest już zresztą uszkodzony, ma potłuczony blat).

- Zgodnie z projektem „Zielona Brama Gotyckiej Starówki – zagospodarowanie i odnowa terenów zieleni w Toruniu” na wzniesieniu zbudowano trzy stoły wystawiennicze – tak o przeznaczeniu obiektów mówi rzeczniczka prasowa prezydenta Torunia Magdalena Stremplewska.

Na stołach, jak dodaje Jolanta Swinarska pełniąca obowiązki dyrektora Biura Ogrodnika Miejskiego, będą umieszczone przestrzenne makiety. To będzie stała ekspozycja. Co makiety będą przedstawiały, jeszcze nie zdecydowano. Nie precyzuje tego też projekt skweru.
Uszkodzony stół naprawić mają wykonawcy „zielonej bramy” w ramach ubezpieczenia, jako że blat został potłuczony podczas robót. Zdaniem Jolanty Swinarskiej nie ma obaw, że stoły będą jakoś szczególnie narażone na zakusy wandali. Granit to solidne tworzywo, a umiejscowienie obiektów przy uczęszczanej alei też nie pomaga chuliganom.

Przebudowa skweru budzi kontrowersje. Jednym się podoba, inni uważają ją za zbędną, a w dodatku uszczuplająca powierzchnię zieleni na rzecz betonu.
Jak mówi dyr. Swinarska, skwer w pełnej krasie zobaczymy dopiero za jakiś czas, gdy rozrosną się posadzone tu rośliny.
- Przestrzeń została zorganizowana, uporządkowana, a wzniesienie, na którym są stoły, stało się rodzajem punktu widokowego. Wiosną pojawią się łąki kwietne, kwietniki, kaskady kwiatów, woda. W sąsiedztwie stołów posadzone zostaną platany – mówi Jolanta Swinarska.