Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szafodzielnia w Toruniu musi zniknąć? Skargi na bałagan, nielegalne zajęcie pasa drogowego

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Szafodzielnia przy ul. Jęczmiennej w Toruniu to nic innego jak wielka szafa. Każdy może tu ciepłe ubranie zostawić, każdy potrzebujący - zabrać. Projekt uruchomiło stowarzyszenie "Wędka". Budził kontrowersje, bo często był tu bałagan. Teraz szafie grozi likwidacja...

Zobacz wideo: Czy po zakażeniu covid-19 zyskujemy odporność?

W sprawie szafodzielni interwencji podjął się właśnie radny Piotr Lenkiewicz. Z informacji stowarzyszenia "Wędka" wynika, że codziennie do wielkiej szafy u zbiegu ulic Jęczmiennej i Sukienniczej około 50 osób coś przynosi, a 100 - korzysta i zabiera rzeczy. Szczególnie w okresie zimowych chłodów taka wymiana ciepła, jak to zresztą poetycko określają sami organizatorzy akcji, jest bezcenna.

Polecamy

Niestety, od początku działania tej wielkiej szafy budzi ona kontrowersje. nie brakowało i nie brakuje skarg na bałagan, walanie się odzieży po chodniku i ulicy, gromadzenie w szafodzielni śmieci, a nawet odpadków żywności. Ba, według niektórych mieszkańców starówki szafa staje się czasem miejscem alkoholowych libacji i przysypiania w niej zamroczonych alkoholem osób. Trudno się dziwić, że niektórzy lokatorzy skarżą się na takie sąsiedztwo.

Z interwencji wniesionej do prezydenta Torunia przez radnego Piotra Lenkiewicza wynika jednak, że szafodzielnia ma zostać usunięta z innego powodu. Jest nie nielegalne zajecie pasa drogowego i tocząca się w tej sprawie administracyjna procedura. Prawdopodobnie zakończy się poleceniem demontażu szafy przy ul. Jęczmiennej. Według rajcy miasto powinno wesprzeć dobrą ideę "Wędki" i znaleźć jakieś rozwiązanie na przyszłość.

Szafodzielnia uczy odpowiedzialności, empatii, budowania więzi międzyludzkiej i przede wszystkim jest miejscem pomocy najbardziej potrzebującym. Stąd jestem zdania, że nie można pozwolić na likwidację tego przedsięwzięcia i należy podjąć działania pomocowe, które pozwolą na utrzymanie tej inicjatywy. Być może sensowym byłoby przeniesienie instalacji z obecnej lokalizacji na przykład na wybraną cześć otuliny Rynku Nowomiejskiego - proponuje radny Piotr Lenkiewicz.

Zdaniem rajcy, aby sprostać wymaganiom ładu architektonicznego oraz miejskiego konserwatora zabytków, do wykonania nowego projektu szafy można by zaprosić pracownię stolarską Teatru Baj Pomorski, którego wejście do budynku jest właśnie stylizowaną szafą i posłużyć się hasłem „Szafa szafie”. -Rozwiązań może być bardzo dużo, ale najważniejsze, aby miały jeden wspólny cel, jakim powinna być pomoc Gminy Miasta Toruń w utrzymaniu tej niezwykle cennej inicjatywy. Wnioskuję również, w przypadku konieczności demontażu instalacji na okres (oby) przejściowy, wskazania we współpracy z organizatorem Szafodzielni zastępczej lokalizacji - kończy Piotr Lenkiewicz swoją pisemną interwencję.

Jak władze Torunia podejdą do sprawy? Okaże się pewnie dopiero w nowym roku. Swój wniosek rajca złożył przy okazji ostatniej sesji Rady Miasta Torunia, 17 grudnia. W urzędowym BIP-ie nie ma jeszcze na niego odpowiedzi. Jeśli miasto zechce pomóc "Wędce" chociażby poprzez wskazanie nowej lokalizacji szafodzielni, to sprawy ostatecznie to nie rozwiąże. Prowadzenie takiej inicjatywy wymaga dobrej organizacji.

Wiedzą o tym społecznicy, którzy uruchomili w Toruniu jadłodzielnie, czyli szafy z lodówkami, w których można zostawiać jedzenie. Przypomnijmy, że niedawno, na miejskim targowisku przy Szosie Chełmińskiej, otwarta została w Toruniu już czwarta jadłodzielnia. Michał Piszczek i Sylwia Kowalska zadbali o to, by wszystkie szafy były profesjonalnie wykonane, miały jednolitą i estetyczną oprawę oraz stałą opiekę wolontariuszy. Ostatnio do współpracy namówili też miejską spółkę Urbitor. Skarg na to, by wokół jadłodzielni panował bałagan albo by nielegalnie zajmowały pas drogowy nie ma.

WARTO WIEDZIEĆ:

Stowarzyszenie Dzieciom i Młodzieży "Wędka" im. każdego Człowieka - to pełna nazwa organizacji, która siedzibę ma przy ul. Jęczmiennej 10 w Toruniu. Tuż przy niej powstała opisywana szafodzielnia. Według stowarzyszenia, cieszy się dużym zainteresowaniem, bo każdego dnia ubrania i inne ciepłe rzeczy zostawia tu pół setki osób, a setka korzysta.

Celem szafodzielni jest nie tylko pomoc osobom uboższym, które potrzebują ubrania, obuwia, ciepłego okrycia. Ideą przyświecającą inicjatywie jest niemarnowanie rzeczy. Tak, jak w przypadku jadłodzielni - ratowanie żywności.

"Wędka" ma duże doświadczenie szczególnie w organizacji zajęć dla dzieci i młodzieży. Obecnie, w pandemii, działa także online. Na swoje projekty stowarzyszenie pozyskuje dotacje z różnych źródeł i wielokrotnie było za to doceniane, także przez samorząd.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska