[break]
Podobnie jak zamiłowanie Polaków do przepychania się w kolejkach, czego wczoraj można było być naocznym świadkiem. Nowy obiekt przyciąga ofertą, która - zgodnie z zapowiedziami magistratu sprzed lat ma popchnąć życie kulturalne torunian nieco do przodu.
Co dalej? Problem z Jordankami będzie polegał na tym, aby teraz ten potencjał wykorzystać, a zainteresowanie utrzymać na podobnym poziomie. I to nie tylko przez pierwsze miesiące, podczas których torunianie będą napędzali frekwencję zaglądając do obiektu również z ciekawości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?