Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sześć największych sukcesów minionego roku w grudziądzkim sporcie

Karol Piernicki
Od lewej: Robert Malinowski, Marta Wieliczko, jej trener Jakub Urban oraz prezes Wisły Henryk Wichrowski
Od lewej: Robert Malinowski, Marta Wieliczko, jej trener Jakub Urban oraz prezes Wisły Henryk Wichrowski Aniat Etter
Z okazji kończącego się roku „Nowości Grudziądz” przygotowały listę sześciu największych sportowych sukcesów Grudziądza mijających dwunastu miesięcy.

To nasze subiektywne zestawienie. Przy wyborze sześciu zdarzeń (a wybór tu był szalenie trudny) kierowaliśmy się przede wszystkim tym, aby uwypuklić wydarzenia historyczne, bezprecedensowe. Oczywiście, ogromne znaczenie miała też ranga imprez. Zatem, zaczynamy:

1. Potwierdzenie i upór

W sporcie zwykło się mówić, że sukces trudniej osiągnąć niż go zdobyć. Sztuka ta udała się Magdalenie Fularczyk-Kozłowskiej, która w dwójce podwójnej powtórzyła w 2015 roku złoto mistrzostw Europy, wygrywając rywalizację na torze w Poznaniu.

I choć nie udało się powtórzyć podium na mistrzostwach świata, wkrótce przed wychowanką Wisły kolejne wyzwanie - igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro. Tymczasem w klubie byli świadkami innego historycznego sukcesu. Marta Wieliczko wykazała się sporym uporem i po dwóch srebrnych medalach młodzieżowych mistrzostw świata w czwórce podwójnej (raz złoto przegrała o włos) doczekała się pierwszej lokaty, w Płowdiw wywalczonej bezapelacyjnie.

- Złoto z Bułgarii było kropką nad „i” jeśli chodzi o występy młodzieżowe. W przyszłym roku planem są przede wszystkim igrzyska - mówiła na naszych łamach Marta Wieliczko.

2. Złamał pewną barierę

Drugą lokatę przyznajemy także sportowcowi, który wychował się w Grudziądzu, ale reprezentuje barwy innego ośrodka.

W grudniu Tomasz Polewka został pływackim mistrzem Europy na 50 metrów stylem grzbietowym. Wcześniej w Korei Południowej wywalczył złote medale igrzysk sportowców sił zbrojnych. Zwycięstwo w Izraelu okrasił niesamowitym rekordem Polski. Jako jeden z nielicznych złamał magiczną barierę 23 sekund. W mijającym roku zrobił niebagatelny postęp, który wyraźnie zwiastuje, że wyniki wkrótce pójdą jeszcze w górę.

- To, że osiągnąłem takie wyniki, dla mnie osobiście nie jest wielkim zaskoczeniem - przyznaje Tomasz Polewka, wychowanek Ruchu. - Wiem, że wyniki w czołówce są w moim zasięgu. Nie spodziewałem się tylko, że uda mi się poprawić kilka elementów w tak krótkim czasie.

3. Nie straszna im elita

Podium naszego zestawienia zamykają pingpongiści. Pod wieloma względami miniony rok był dla ASTS Olimpii-Unii historyczny.

Jeszcze w pierwszej jego połowie klub po raz pierwszy wystąpił w finale Pucharu ETTU, drugich co do ważności europejskich rozgrywek klubowych. Zdobył też kolejne mistrzostwo kraju. Ale końcówka w wykonaniu podopiecznych Piotra Szafranka była wręcz imponująca. Najpierw zapewnili sobie awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, a potem na dokładkę wygrali całą grupę. Grudziądzan śmiało więc można porównywać do FC Barcelony czy Bayernu Monachium.

4. To prawdziwa drużyna

Tradycyjnie nie zawiedli nasi kolarze. Ba, to był jeden z najlepszych sezonów w ich wykonaniu. Torowi sprinterzy już nie są szeroką światową czołówką.

Oni zaliczają się teraz do kilku ścisłych najlepszych drużyn globu i to inni po prostu się ich boją. Potwierdzeniem tego jest wicemistrzostwo Europy i druga lokata na jednym z Pucharów Świata. Rzadko się zdarza, by cały skład narodowy pochodził z jednego wyłącznie ośrodka. To się nazywa prawdziwa ekipa, która w igrzyskach też będzie mierzyć wysoko.

- Zrobimy wszystko, by utrzymać się w gronie zespołów, które pojadą do Rio de Janeiro, a następnie tam powalczyć o medal. Wiemy, że stać nas na to - podkreśla Krzysztof Maksel. Obok niego w drużynie są Grzegorz Drejgier, Rafał Sarnecki i Mateusz Lipa.

5. Oni napisali historię

W roku 2015 nie można obojętnie przejść obok sukcesu grudziądzkich szczypiornistów. Późną wiosną ówczesny MKS (obecnie Mueller MKS) przypieczętował awans do I ligi.

Wydarzenie o tyle bezprecedensowe, że sztuka ta udała się po raz pierwszy w historii naszej piłki ręcznej. Nigdy jeszcze zespół z Grudziądza nie grał tak wysoko. Sukces ten jest tym cenniejszy, że osiągnięty składem złożonym w znakomitej większości z wychowanków.

6. Pierwszy seniorski raz

Sport zna wiele przypadków, kiedy juniorskie i młodzieżowe talenty nie potrafią odnaleźć się w seniorskiej rzeczywistości.

Tu było inaczej. Swój debiutancki krążek w mistrzostwach świata seniorów w armwrestlingu (siłowania na rękę) zdobyła Marta Opalińska. Młoda zawodniczka UKS Arm Fanatic Sport w kategorii 70 kilogramów na lewą rękę wywalczyła brąz, choć dopiero rozpoczyna tak naprawdę swoją wielką (miejmy nadzieję) seniorską karierę.

Nasza armwrestlerka ma się od kogo uczyć. Trenuje pod okiem uznawanej od lat za królową polskiego armwrestlingu Marleny Wawrzyniak, która w mijających dwunastu miesiącach nie miała sobie równych w kraju, a cały rok zakończyła z przytupem, zdobywając dwa medale podczas Pucharu Świata zawodowców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska