Sztuka wieczorową porą

Najbliższy czwartek będzie okazją to zapoznania się z twórczością Jacka Yerki oraz kilkunastu innych twórców, którzy swoje artystyczne losy związali z Toruniem.

<!** Image 3 align=none alt="Image 192072" sub="Jedna z prac twórcy realizmu magicznego Jacka Yerki [Fot.: nadesłana]">Pomieszczenia galerii „Pro Arte” w XV-wiecznej kamienicy przy ul. Królowej Jadwigi 9 mają swój historyczny urok. Kilkakrotnie pisaliśmy o zdobiących jej wnętrza malowidłach ściennych wykonanych przed wiekami rękoma średniowiecznych twórców.

Od kilku lat galeria prezentowała w tej zabytkowej kamienicy prace toruńskich twórców. I to nie tylko współczesnych, ale również wielkich mistrzów pędzla, których nie ma już wśród nas, jak Tymon Niesiołowski, Stanisław Borysowski czy Szymon Szumiński.

<!** reklama>Ozdobą kolekcji była jedyna w Polsce ogromna ściana poświęcona twórczości laureata Piernikowej Alei Gwiazd - Jacka Yerki. W najbliższy czwartek Czytelnicy „Nowości” mają jedyną okazję, aby obejrzeć całą kolekcję po raz ostatni w tym miejscu.

Dlaczego? W ubiegłym tygodniu pisaliśmy, że właściciel galerii, Wiesław Żyła, otrzymał propozycję nie do odrzucenia. Albo będzie płacił podwójny czynsz, albo pomieszczenia przejmie mieszczący się w piwnicy klub nocny „Cocomo”.

Wiesław Żyła postanowił wyprowadzić się z toruńskiego deptaka i znaleźć inne miejsce dla swojej galerii. W czwartek specjalnie dla Czytelników „Nowości” po raz ostatni zaprezentuje swoje zbiory.

Uwadze polecamy szczególnie wspomnianą ścianę Jacka Yerki. Oglądanie obrazów Yerki przypomina przekroczenie granic do magicznego świata, w którym wszystko może być możliwe. Trzy pory roku potrafi połączyć w jedną. Na środku łąki namaluje olbrzymią morską falę, a dzięki szafkom, postawionym w szczerym polu, wyważy drzwi do kolejnego wymiaru. Nie ma w Polsce drugiego artysty, którego dorobek tak trudno byłoby określić kilkoma słowami. Krytycy głowili się i wymyślili termin „realizm fantastyczny”.

- W moich obrazach usiłuję pokazać, że nie wszystko co realne, jest do końca tym, co naprawdę możemy zobaczyć. Że jest jeszcze coś ukrytego: druga warstwa, trzecia warstwa - stwierdził artysta w jednym z wywiadów.

Co ciekawe w jego pracach bardzo łatwo można dostrzec toruńskie elementy. Pierwszą przystań AZS przy ulicy Przybyszewskiego, toruńskie forty czy gotyckie budowle.

Pro Arte dla „Nowości”

Bezpłatne zwiedzanie Galerii „Pro Arte” przy ul. Królowej Jadwigi 8 (I piętro) dla Czytelników „Nowości” tylko w najbliższy czwartek w godz. 18-21.

O godz. 18 będzie można posłuchać krótkiej opowieści o toruńskiej sztuce.