Naukowcy z UMK penetrowali niedawno zakamarki Fortu XIII w Toruniu. Szukając w nim nietoperzy, w starym kominku znaleźli interesującą amunicję z czasów pruskich.
<!** Image 3 align=none alt="Image 185752" sub="Najstarsza ze znalezionych łusek, które ogląda przez lupę mjr Marian Rochniński, pochodzi z roku 1871 /Fot.: Adam Zakrzewski">Fort XIII przy ulicy Okólnej leży na terenie 12 Wojskowego Oddziału Gospodarczego (dawnej 1 BM-T). Jego gospodarze, dowódca jednostki płk Eryk Hoffmann, oraz bezpośredni gospodarz, major Marian Rochniński, uczynili z tego miejsca bardzo mocny punkt toruńskiego szlaku fortecznego. Fort przyciąga nie tylko miłośników historii, ale także tych, którzy prowadzą badania latających ssaków. Niedawno taka ekipa penetrowała zakamarki fortecy.
<!** reklama>- Ja im tylko kibicowałem, bo na liczeniu nietoperzy się nie znam. Gdyby jakieś stare łuski, o to już co innego, jednak nietoperze... - opowiada major Rochniński. - Dla mnie jednak również znalazło się coś ciekawego. W starym kominku znaleźliśmy coś, co na pierwszy rzut oka wydawało się być resztkami spalonego drewna. Wszystkie te kawałki były jednak dziwnie równe, a po oczyszczeniu okazały się być łuskami karabinowymi. Na tym odkrycia się jednak nie skończyły, bo część z nich miała większą średnicę od pozostałych, a gdy się im przyjrzałem przez lupę, zobaczyłem, że pochodzą z lat 70. i 80. XIX wieku!
Skąd się wzięły w kominku? Jakieś sto lat temu ktoś te ładunki wrzucił do ognia, teraz oczyszczone zabytki trafią do izby pamięci w forcie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?