Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szwy zamiast wypłaty

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Pięć szwów na głowie - to efekt walki pana Adriana o zaległą wypłatę od firmy Allglass. Pracodawca nie kryje: - Wszyscy mamy tu zaległości wobec pracowników.

<!** Image 3 align=none alt="Image 221481" sub="Mury pną się do góry. Toruńska Infrastruktura Sportowa jest zadowolona z zaawansowania prac przy ul. Bema [Fot.: Grzegorz Olkowski]">

Pięć szwów na głowie - to efekt walki pana Adriana o zaległą wypłatę od firmy Allglass. Pracodawca nie kryje: - Wszyscy mamy tu zaległości wobec pracowników.

To miała być praca marzeń. Na budowie, gdzie inwestorem jest miasto, a głównym wykonawcą szanowany Alstal. Do tego - legalna, bo z ogłoszenia w Urzędzie Pracy. Rzeczywistość okazała się koszmarna.

- Za pracę w sierpniu i wrześniu wypłatę obiecano mi 20 września. Ale pan Przemysław Głąb, kierownik i ojciec właściciela Allglassu (podwykonawca - red.), wyjechał 18 września i tyle go widziano. Pojawił się dopiero 25 września. Dostałem 600 zł za wrzesień, ale 350 zł należnych za sierpień już nie - relacjonuje pan Adrian (nazwisko do wiadomości redakcji).<!** reklama>

W piątek, 27 września, poszedł na budowę z kolegą. Doszło do ostrej wymiany zdań z kierownikiem i bójki. W jej wyniku pan Adrian doznał obrażeń głowy; założono mu pięć szwów. Jeszcze w piątek poszedł na policję i zgłosił pobicie. Powiadomił też inspekcję pracy. Z przerażeniem odkrył też, że podobnie jak inni pracownicy nie był zgłoszony przez firmę do ubezpieczenia w ZUS.

Przemysław Głąb przyznaje, że Alglass ma kłopoty finansowe i zalega pracownikom. - Ale proszę mi pokazać firmę na tej budowie, która takich kłopotów nie ma - mówi. - Nam zalega z płatnością przedsiębiorstwo Jaan, a i inni nie płacą w terminie. Dziś (czwartek) spotykamy się z głównym wykonawcą w sprawie pieniędzy właśnie.

A bójka? Wersja wydarzeń Przemysława Głąba jest inna. Twierdzi, że to on został zaatakowany przez pana Adriana, w efekcie czego ma złamany palec. Policję wezwał tuż po zajściu. Pouczony, że ma prawo na komisariacie złożyć zawiadomienie o przestępstwie, zrobił to, ale dopiero 1 października. - Skąd u pracownika obrażenia głowy? Sam się potknął i upadł na asfalt - twierdzi kierownik.

Niezgłoszenie pracowników do ubezpieczenia ZUS tłumaczy natomiast opieszałością księgowej. I dodaje, że „na dziś wszyscy już są zgłoszeni”.

Policja bada oba doniesienia: pracownika i pracodawcy. - Oba w kierunku artykułu 157 par. 1 Kodeksu karnego - spowodowania uszkodzenia ciała - mówi Wioletta Dąbrowska, rzecznik KMP w Toruniu.

Swoje postępowanie prowadzi też PIP. Przyjrzeć musi się Allglassowi solidnie, bo wypłaty i ZUS to tylko część zarzutów pod adresem tej firmy. Hala gotowa ma być w lutym 2014 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska